Damski rower miejski z Biedronki S’moove Martha [SZYBKI TEST]

Michał Tomaszkiewicz
29.03.2018 14:42
Damski rower miejski z Biedronki S’moove Martha|undefined Fot. Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

Damski rower holenderski S’moove Martha można kupić w Biedronce za 499 zł. Czy dbałość o wizualne szczegóły idzie w parze z jakością i czy warto kupić go na wiosnę?

Biedronka przyzwyczaiła nas do sprzedaży elektroniki – 3 kwietnia 2018 w sieci sklepów będzie można kupić w bardzo dobre cenie smartfona Xiaomi Redmi Note 5A. Tego samego dnia do sprzedaży trafi także miejski rower damski S’moove Martha, kosztujący 499 zł. Czy opłaca się dopłacić i zamiast smartfona wziąć rower?

Rower miejski z Biedronki – dbałość o dobry wygląd

Projektanci roweru wykonali kawał dobrej pracy – szczególnie, jeśli chodzi o wykorzystanie kolorystycznych akcentów w poszczególnych podzespołach.

Rama roweru jest kremowa, znajdują się na niej rysowane konturowo kolorem brązowym kwiaty. Błotniki i osłona łańcucha zostały pomalowane na różowo, co jednoznacznie wskazuje na grupę docelową – rower S’moove Martha z Biedronki kierowany jest do kobiet, które lubią aktywnie przemierzać miejskie przestrzenie.

foto: Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

Holenderski rower z Biedronki jest przy tym praktyczny – z przodu umieszczono kosz na torebkę lub zakupy (maksymalny udźwig to 5 kg), z tyłu zaś znajduje się tradycyjny bagażnik pozwalający przetransportować większe gabarytowo przedmioty. Wśród akcesoriów, które Biedronka sprzedaje równolegle do roweru, można znaleźć między innymi pasujący fotelik dla dziecka – rower S’moove Martha może więc stać się prawdziwie rodzinnym pojazdem.

Opony, pedały, rączki kierownicy, siodełko, osprzęt i przedni koszyk mają ten sam brązowy kolor – rower miejski z Biedronki prezentuje się dzięki temu elegancko i spójnie pod względem wzornictwa, co może spodobać się szczególnie kobietom otaczającym się przedmiotami kierując się przesłankami estetycznymi.

foto: Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

Obręcze kół, szprychy, piasty i kierownicę pomalowano na kolor czarny.

Rower miejski z Biedronki – osprzęt i komponenty

Rower S’moove Martha jest wyposażony w damską ramę, dzięki czemu wsiadanie na niego w sukience czy spódnicy nie będzie stanowiło problemu. Siodełko jest szerokie i wygodne, dobrze przystosowane do specyfiki ruchu miejskiego.

Brązowe opony nałożone na koła o średnicy 26 cali są wąskie, co minimalizuje opór jazdy. Rower miejski z Biedronki nie został wyposażony w przerzutki – przełożenie jest stałe i zostało dobrane w taki sposób, żeby nie utrudniać ruszania ale i pozwolić osiągnąć satysfakcjonującą prędkość podróży. S’moove Martha jest rowerem spacerowym – rower holenderski z Biedronki ma pozwalać na czerpanie przyjemności z jazdy w umiarkowanym tempie.

foto: Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

Pomagać ma w tym kierownica, dzięki której rowerem z Biedronki steruj się jak chopperem. Na standardowym wyposażeniu S’moove Martha znajduje się dzwonek oraz zasilane bateryjnie (baterie AAA) lampki z przodu i z tyłu. Biedronka podkreśla, że rower jest od razu wyposażony w boczną nóżkę i nie trzeba jej dokupywać oddzielnie.

Tylny hamulec uruchamia się tradycyjnym naciśnięciem pedału do tyłu, przedni jest do dyspozycji poprze dźwignię znajdującą się po prawe stronie kierownicy.

Rower miejski z Biedronki – jakość wykonania

Rower holenderski S’moove Martha jest zauważalnie tańszy od podobnych modeli dostępnych w sprzedaży – różnica w cenie wynosi zazwyczaj ponad 100 zł. Różnica bierze się po części z jakości użytych komponentów.

Przedni koszyk w rowerze miejskim z Biedronki wykonany jest z cienkiego plastiku, który wygina się elastycznie pod wpływem nawet małej siły. Dla osób szukających bardziej pewnego sposobu przewożenia swoich dóbr Biedronka przygotowała możliwość kupienia kosza metalowego lub wiklinowego.

foto: Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

W trakcie kupowania roweru miejskiego S’moove Martha warto przyjrzeć się przede wszystkim pedałom. W egzemplarzu testowym udostępnionym nam przez Biedronkę łożysko w środku obracało się z takim oporem, że pedały odkręcały się w czasie jazdy. Po wyrobieniu się mechanizmu problem udało się opanować, zanim to jednak się stało jazda na rowerze miejskim z Biedronki potrafiła być niebezpieczna.

W testowanym rowerze, mimo wielokrotnych prób i kombinacji z ulokowanie baterii, nie udało się uruchomić przedniej lampki – przełącznik po prostu nie działał. Tylna sprawowała się bez zarzutu, udostępniając kilka różnych trybów pulsowania.

Po przejechaniu kilku kilometrów z tylnej piasty zaczęło zaś dochodzić równomierne, zsynchronizowane z obrotami kół podczas pedałowania stukanie.

Rower miejski z Biedronki – czy warto kupić?

Gdyby kupować tylko oczami, nie byłoby w tym miejscu żadnych wątpliwości – damski rower miejski S’moove Martha został zaprojektowany i pomalowany ze smakiem. Zaletą roweru jest niższa od konkurencyjnych modeli cena, wynosząca 499 zł, oraz kompletne wyposażenie, minimalizujące potrzebę dodatkowego inwestowania w akcesoria do roweru.

foto: Antyradio.pl, Michał Tomaszkiewicz

Z drugiej strony, z niższa cena oznacza kompromisy w jakości użytych komponentów. Za atrakcyjnym wyglądem kryją się tworzywa, które mogą okazać się niezbyt trwałe. Niektóre elementy wyposażenia mogą nie spełniać pokładanych w nich oczekiwań – jeśli to możliwe, warto sprawdzić je bezpośrednio po zakupie.

Czy warto kupić miejski rower damski z Biedronki za 499 zł? Jeśli poszukujecie stylowego i modnego roweru w jak najniższej cenie – to może być rower dla Was. Jeśli oczekujecie czegoś więcej niż podstawowe wyposażenie i poprawne działanie, być może warto poczekać na następną okazję.

 

Michał Tomaszkiewicz Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.