Dziecko pożarte żywcem przez mrówki. Przerażająca historia jak z horroru

21.07.2020 15:16
mrówki|undefined Fot. giorgiorossi73/easystock/Eastnews

Stado mrówek doprowadziło do śmierci niemowlęcia. Owady spowodowały tak wiele obrażeń, że dziecka nie udało się odratować. Jak doszło do tego makabrycznego zdarzenia?

Są takie historie, które na pozór wyglądają jak opowieści rodem z horrorów. Jednak często okazują się prawdziwe, co tylko wzmaga poczucie trwogi. Należy do nich szokujące doniesienie z Meksyku, według którego niemowlę zostało pożarte żywcem przez mrówki.

Mrówki pożarły żywcem dziecko

Jak podaje Mirror, do okropnego zdarzenia doszło w mieście Leon w stanie Guanajuato. Dziecko zostało porzucone w pobliżu gniazda mrówek, które natychmiast je oblazły. Niemowlę znaleźli członkowie lokalnej straży publicznej. Kiedy dokonali straszliwego odkrycia, dziecko wciąż żyło. Na pomoc dziewczynce ruszyli wezwani na miejsce sanitariusze.

Przeczytaj także

Medycy zauważyli na ciele dziewczynki liczne rany spowodowane atakiem mrówek. Nie wiadomo, czy owady się broniły, czy próbowały zjeść dziewczynkę. Niestety dziecka nie udało się uratować. Trudno powiedzieć, co było bezpośrednią przyczyną śmierci. Lekarze nie wykluczają jadu mrówek. Prokuratura poinformowała prasę, że dziewczynka była ubrana w zielony strój i została owinięta żółtym kocem. Odzienie nie uchroniło jej jednak przed wielokrotnymi ukąszeniami znalezionymi na różnych częściach ciała.

Przeczytaj także

Policja wszczęła śledztwo w sprawie porzucenia dziecka i tym samym doprowadzenia do jego śmierci. Funkcjonariusze nie mają pojęcia, kto i dlaczego porzucił niemowlaka. To nie pierwszy tego typu przypadek na świecie. Kilkukrotnie zdarzało się, że mrówki zaczynały zjadać porzucone niemowlęta.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: Nowy gatunek mrówki nazwany po Radiohead

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.