Epidemia koronawirusa: kiedy zostaną otwarte kina w Polsce?

W ramach przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa rząd zadecydował o zamknięciu wszystkich kin. Kiedy kina znowu znaczą regularną pracę?
Pandemia koronawirusa sparaliżowała cały świat. Rządy wielu krajów zdecydowały się ogłosić stan epidemii i wstrzymać pracę wielu sektorów, które nie są niezbędne do funkcjonowania w czasie kryzysu. Wśród nich pojawiła się branża rozrywkowa i ośrodki kulturalne, w tym kina. W Polsce jest podobnie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego początkowo zawiesiło działanie kin do 26 marca 2020 roku. Liczba chorych jednak rośnie z dnia na dzień. Z tego powodu wydano nową decyzję.
Koronawirus w Polsce - minister kultury przedłuża ograniczenie działalności instytucji kultury
Epidemia COVID-19 zatacza coraz szersze kręgi. Polski rząd przygotowuje się więc na każdą sytuację.
Z tego powodu Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało o przedłużeniu zawieszenia działalności instytucji kultury i szkół artystycznych.
Na stronie ministerstwa pojawiły się szczegóły dotyczące podjętej przez urząd decyzji.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii w okresie od dnia 20 marca 2020 r. do odwołania obowiązuje czasowe ograniczenie działalności twórczej związanej z wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki, z projekcją filmów lub nagrań wideo w kinach, na otwartym powietrzu lub w pozostałych miejscach oraz działalności klubów filmowych, a działalności bibliotek, archiwów, muzeów oraz pozostałej działalności związanej z kulturą.
To oznacza, że wyżej wymienione placówki będą nieczynne działać do odwołania. Nie podano żadnej konkretnej daty jak poprzednio. Najwidoczniej na dalsze decyzje będzie miała wpływ sytuacja w kraju dotycząca koronawirusa.
Zamknięte kina to nie tylko problem dla kinomanów, ale przede wszystkim ogromne straty finansowe dla twórców, dystrybutorów i samych sieci kin. Na razie pozostaje czekać na dalszy rozwój wypadków, chociaż już pojawiają się głosy, że stan epidemii może potrwać nawet do maja 2020 roku.
Oceń artykuł