Keanu Reeves prawdziwym bohaterem. Octavia Spencer wspomina, gdy aktor rzucił się jej na ratunek [WIDEO]

Keanu Reeves to prawdziwy superbohater, co udowadnia na każdym kroku. Tym razem o bohaterskim czynie sprzed lat opowiedziała jego koleżanka po fachu - Octavia Spencer.
Czy istnieje bardziej lubiany gwiazdor Hollywood niż Keanu Reeves? Chyba nie. Aktor cały czas zaskarbia sobie coraz większe grono fanów. Wielokrotnie wykazał się bohaterską postawą. O jednym z jego czynów, opowiedziała ostatnio Octavia Spencer.
Keanu Reeves uratował samochód Octavii Spencer
Odtwórca "Johna Wicka" ostatnimi czasu wrócił do łask. Czemu jest tak lubiany? Prawdopodobnie dlatego, że nie gwiazdorzy i jest po prostu zwykłym, miłym i fajnym kolesiem, zawsze skorym do pomocy, gdy jest taka potrzeba.
Przekonała się o tym Octavia Spencer. Aktorka gościła ostatnio w talk-show Grahama Nortona. Z jej opowieści wynika, że postawa Keanu Reevesa to nie żadna poza pod publiczkę. Od dawna był miły i uczynny. Spencer przywołała historię, która rozegrała się dwie dekady temu, kiedy to nikt nie chciał jej pomóc. Nikt oprócz Reevesa.
To było około 25 lat temu, do kin właśnie wszedł "Matrix". Byłam w drodze po scenariusz, który miałam przeczytać na castingu. Więc nie miałam na sobie bielizny, tylko dresy i mój t-shirt z ulubioną drużyną futbolową. Był znoszony i prześwitujący, a ja nie miałam stanika. Mój samochód był cały brudny, ponieważ zawsze parkowałam pod drzewami, więc z tyłu było ptasie g*wno. Do tego zepsuł się w takiej eleganckiej dzielnicy Beverly Hills, gdzie była kawiarnia. Wszyscy ci ludzie w niej siedzą, a samochody trąbią. Nikt mi nie pomógł. (...)I nagle pojawia się ten facet w okularach przeciwsłonecznych i kaskiem motocyklowym. Od razu wiedziałem, że to Keanu Reeves. Oczywiście ześwirowałam, a on, na to, wiesz: "Potrzebujesz pomocy?". Na co ja: "Jasne!". Myślałam, że wsiądzie do samochodu, więc wysiadłam i poszłam za samochód, żeby go pchać. A on powiedział: "Nie, wypchnę cię na pobocze, wejdź do środka". I wypchnął mnie na pobocze, a potem, oczywiście, kiedy ludzie zobaczyli, że pomaga mi Keanu Reeves, wszyscy rzucili się do pomocy.
Spencer twierdzi i ma nadzieję, że Reeves nie zorientował się, kim była. Twierdzi też, że było to jedno z najmilszych doświadczeń, jakie ją spotkało. Nie dziwota. W końcu nie każdemu pomaga sam Keanu Reeves.
Keanu Reeves - wczym tkwi jego sekret?
Przez lata był niedoceniany jako aktor. Prawdziwą popularność przyniosła mu rola Neo w "Matriksie". Po zakończeniu trylogii spadł jednak ze świecznika i zniknął z pierwszych stron gazet na długi czas. Powrócił po latach dzięki "Johnowi Wickowi". Od premiery pierwszej części filmu popularność Reevesa cały czas rośnie. Niebawem powróci do roli Neo w "Matriksie 4" oraz wystąpi jako jeden z bohaterów gry Cyberpunk 2077.
Miłe zachowania Reevesa nie są nowością. Podczas pracy nad filmem "Matrix Reaktywacja" był pod takim wrażeniem pracy, którą włożyli kaskaderzy dublujący Agenta Smitha, że każdemu z nich kupił po Harleyu Davidsonie. Ten gest się opłacił, ponieważ jednym z kaskaderów był Chad Stahelski, który kilka lat później zaprosił Reevesa do swojego niskobudżetowego filmu, będącego obecnie ogromną, wciąż rozrastającą się serią. Mowa oczywiście o "Johnie Wicku". Reeves jest więc żywym przykładem na to, że karma wraca.
Zobacz też: Kiedy rozgrywa się "Matrix 4"? Keanu Reeves potwierdził domysły fanów
Oceń artykuł