Kolejny nastolatek ofiarą swattingu

Profesjonalny gracz w Fortnite - Cody "Clix" Conrad musiał przerwać swoje spotkanie w ramach Fortnite Championship Series po tym, jak ktoś wezwał do jego domu SWAT.
Swatting to duży problem w świecie gamingu. Trolle chętnie nasyłają policję na nielubianych przez siebie graczy. Często prowadzi to do niebezpiecznych sytuacji. W 2017 kłótnia podczas grania w "Call of Duty" doprowadziła do śmierci człowieka, na którego nasłano SWAT.
Kolejny gracz ofiarą swattingu
14-letni Cody "Clix" Conrad był w trakcie sezonowego meczu Fornite Championship Series, gdy do jego drzwi zapukała policja. Na poniższym nagraniu słychać jak Conrad w trakcie streamu informuje swoich fanów
Policja tu jest... zeswattowali mnie, muszę lecieć.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Kilka miesięcy temu najlepszy gracz na świecie Bugha musiał również powitać przed swoim domem grupę uzbrojonych policjantów. Wtedy również nie doszło do tragedii, ponieważ jeden z nich był sąsiadem nastoletniego mistrza.
Jednak swatting w swoim czasie doprowadziło do śmierci i uszkodzeń na ciele graczy, który musieli stawić czoła jednostkom specjalnym. Niestety policjanci, otrzymując telefon o potencjalnym terroryście, nie są w stanie podchodzić do tego typu akcji w sposób indywidualny.
Miejmy nadzieję, że ta moda niedługo zniknie, albo amerykańska policja znajdzie sposób na karanie odpowiedzialnych za głupie telefony.
Zobacz także: SWAT zrobił nalot na dom nastoletniego mistrza w Fortnite
Oceń artykuł