Luke Cage wcale nie jest taki niezniszczalny. U herosa wykryto poważną chorobę mózgu

Odporny na kule członek Heroes for Hire ma problemy zdrowotne. Okazuje się, że lata walki ze złem spowodowały poważną chorobę mózgu.
Twórcy Marvel Comics postanowili niedawno obedrzeć Luke'a Cage'a z łatek, które narosły wokół bohatera od debiutu w latach 70. XX wieku. W jednym z niedawnych komiksów żona Carla Lucasa zasugerowała, że jej ukochany nie jest wcale takim heteroseksualistą, na jakiego pozuje. Teraz pokazano skutki wieloletniej walki ze złem. Okazuje się, że niezniszczalne ciało Cage'a ma swoje granice. Lekarze zdiagnozowali u herosa poważną chorobę mózgu.
Luke Cage wcale nie jest niezniszczalny?
W 1. numerze komiksu „Luke Cage” z serii Marvel Digital Originals wyszło na jaw, że tytułowy bohater cierpi na niebezpieczny uraz spowodowany wystawianiem swojego ciała na liczne obrażenia. Cage był obiektem więziennego eksperymentu, który miał na celu odtworzenie serum Super Żołnierza. W jego wyniku Luke zyskał supersiłę, nadludzką wytrzymałość na obrażenia oraz przyspieszony czynnik samogojący.
Złoczyńca znany jako Everyman postanowił otruć biznesmena Kennetha Newtona, którego ochraniał Luke. Heros zastanawiał się, czy sam nie został zakażony szkodliwą substancją, ponieważ w ostatnim czasie dziwnie się czuł. Udał się do lekarza, który po serii badań wykluczył otrucie. Okazał się, że problem tkwi gdzie indziej. Cage cierpi na chorobę neurologiczną znaną jako encefalopatia bokserska.
Encefalopatia bokserska - co to jest?
Choroba, którą zdiagnozowano u Cage'a to ciężka postać przewlekłego urazowego uszkodzenia mózgu. W prawdziwym świecie występuje głównie u sportowców, uprawiających sporty kontaktowe (stąd polska nazwa schorzenia). Według statystyk około 20% bokserów cierpi na encefalopatię bokserską. Jej oznaki pojawiają się kilkanaście lat od rozpoczęcia kariery. Przyczyną choroby są częste obrażenia głowy, prowadzące do uszkodzeń mózgu. Objawami encefalopatii bokserskiej są między innymi zawroty głowy, zaniki pamięci, depresja czy zmiany nastrojów. Wszystkie te symptomy zauważył u siebie Cage.
Ciało Cage'a jest odporne na obrażenia, ale organy wewnętrzne już nie do końca. Przez lata głowa Luke'a służyła jako naturalny hełm. Chociaż Cage myślał, że nic mu się nie dzieje, jego mózg regularnie obijał się o czaszkę. Jak na chorobę ukochanego zareaguje Jessica Jones? Czy Luke będzie kontynuował karierę superbohatera? A może któryś z jego przyjaciół znajdzie lekarstwo na poważną przypadłość? Dowiemy się w kolejnym numerze „Luke'a Cage'a”.
Oceń artykuł