MŚ 2018: Francja wygrała mistrzostwa świata w piłce nożnej

Francuzi zmierzyli się z czarnym koniem turnieju w Rosji, czyli Chorwacją. Drużyny 15 lipca 2018 roku zagrały najważniejszy mecz w reprezentacyjnej piłce na Łużnikach w Moskwie. Teraz nareszcie wiemy, kto wygrał to spotkanie.
Drużyna Chorwacji robi furorę na rozgrywanych w Rosji piłkarskich mistrzostwach świata. 11 lipca 2018 zespół trenera Zlatko Dalicia pokonał w półfinale Anglików 2:1 po dogrywce i w niedzielę, 15 lipca zagrała z Francją w wielkim finale mistrzostw świata. To największy sukces w historii piłki nożnej w tym niewielkim kraju.
Francuzi natomiast mieli dość komfortową przeprawę przez mistrzostwa świata - piłkarze z Kylianem Mbappe na czele komfortowo wyszli z pierwszego miejsca w grupie, następnie przeszli przez fazę pucharową i dzięki wygranej 1:0 nad Belgią znaleźli się w wielkim finale mundialu.
Przebieg meczu finałowego
Pierwszy gol padł jeszcze w ciągu pierwszych 20 minut - po dośrodkowaniu Antoine'a Griezmanna piłka odbiła się od Mario Mandziukica i wpadła do bramki. Chorwacja szybko wyrównała po pięknym strzale Ivana Perisicia. Szczęście Chorwatów nie trwało jednak długo, ponieważ jeszcze w pierwszej połowie Francuzi ponownie objęli prowadzenie. Z 11. metra nie pomylił się wspomniany Griezmann. Piłkarz Atletico Madryt pewnie wykorzystał rzut karny i ustalił wynik na 2:1.
W drugiej połowie Chorwaci rzucili się do ataku i starali się jak najszybciej zdobyć bramkę. Przeszkodzili im w tym jednak Paul Pogba oraz Kylian Mbappe, którzy strzałami spoza pola karnego pokonali Daniela Subasicia, czyli brakarza Chorwacji. Kilka minut po strzale 19-letniego piłkarza PSG do bramki trafił jeszcze Mario Mandziukic, który wykorzystał błąd golkipera Francuzów, Hugo Llorisa. Mecz zakończył się wynikiem 4:2 i to Francuzi zostali mistrzem świata.
Polska na MŚ 2018
Rosyjski mundial wypadł fatalnie w wykonaniu biało-czerwonych. Po dwóch przegranych meczach grupowych, z Senegalem (1:2) i Kolumbią (0:3) stracili szansę na awans do fazy pucharowej. W ostatnim meczu wygrali z Japonią 1:0, ale zdaniem wielu obserwatorów wykazali brak zaangażowania i sportowej postawy, pozwalając Japończykom grać na czas przy korzystnym wyniku.
Oceń artykuł