Widzowie "Jednego z dziesięciu" są zażenowani. W sieci zawrzało: "Masakra"

Internauci grzmią w sieci z powodu słabej rozgrywki w teleturnieju "Jeden z dziesięciu".
"Jeden z dziesięciu" to jeden z najpopularniejszych programów i na pewno najtrudniejszy teleturniej w historii polskiej telewizji. Od kilkudziesięciu lat widzowie bacznie śledzą poczynania uczestników i wyłapują nawet drobne błędy. Tym razem jednak wielu widzów i internautów jest oburzonych po obejrzeniu 13. odcinka 128. edycji "Jednego z dziesięciu". O co poszło?
"Jeden z dziesięciu": Widzowie są oburzeni poziomem odcinka
Jak w każdym odcinku, Tadeusz Sznuk zadawał pytania 10 uczestnikom. Do finału przeszły 3 osoby, a zwycięzcę poznaliśmy niezwykle szybko, bo już po zaledwie 19 pytaniach. Widzowie byli niepocieszeni, że uczestnicy teleturnieju rzadko zgłaszali się do odpowiedzi, co zostało wykorzystane przez pana Karola. Podczas wyznaczania osób do odpowiadania wybierał rywali, dzięki czemu ich eliminował. Sam natomiast odpowiedział 3 razy i zakończył odcinek z wynikiem 32 punktów.
Widzowie byli niezadowoleni z tego odcinka i w sieci możemy znaleźć komentarze w stylu:
Masakra. Brak podstawowej wiedzy. 32 punkty - tak słabo jeszcze nigdy nie było.
Strasznie słaby odcinek. Dobre były chyba w pierwszej połówce edycji. Wygrać odcinek, odpowiadając tylko na 5 pytań, to spory wyczyn.
Mimo wszystko widzowie nie mogą się już doczekać Wielkiego Finału 128. edycji. By się w nim znaleźć, trzeba mieć minimum 111 punktów.
Oceń artykuł