Pseudokibice zaatakowali dziecko chore na raka. Poszło o koszulkę

Nie tak miał wyglądać ten dzień dla 8-letniego Kenzo, który jest fanem klubu piłkarskiego Olympique Marsylia. Chłopiec choruje na raka mózgu i bardzo chciał zobaczyć ulubionych piłkarzy w akcji. Niestety plany pokrzyżowali mu kibole Ajaccio, którzy zaatakowali chłopca i zdarli z niego koszulkę Marsylii.

Zobacz także

Stres rujnuje Ci życie? Oto 12 metod na odstresowanie się

Zdjęcie ślicznego owada podbija sieć: "Czy to nowy Pokemon?" [FOTO]

Pseudokibice zaatakowali dziecko chore na raka. Poszło o koszulkę

8-latek pojawił się na meczu Olympique Marsylia z AC Ajaccio, gdzie z loży VIP obserwował całe wydarzenie. Natomiast po meczu miał się spotkać z piłkarzami. Dziecko choruje na raka i każde pozytywne wydarzenie w jego życiu jest na wagę złota. Niestety agresywni fani Ajaccio pokrzyżowali te plany. Gdy dziecko wybrało się z rodzicami do szatni postanowili zaatakować chłopca, bo nie spodobała się im jego koszulka Marsylii. 15 kiboli zdarło z 8-latka T-shirt. Dziecko chciał obronić ojciec, który został przez nich pobity. Chłopczykowi nic się nie stało i dotarł na spotkanie z piłkarzami, ale łatwo się domyślić, jak bardzo zestresował się całym tym zajściem.

Jak podaje weszlo.com, matka 8-latka w rozmowie z BFMTV powiedziała:

Pchnęli mojego syna i jego głowa uderzyła w poręcz. Uderzyli mojego męża w twarz, zdarli z maleństwa koszulkę i poszli ją spalić. Kończąc swój atak splunęli nawet do naszego jedzenia.

Zobacz także

TikTokerka pozwała rodziców za to, że ją poczęli. Sama ma dzieci

Uzależnienie od telefonu. Oto 5 sposobów, by odłożyć smartfon

W sprawie zostało wydane oświadczenie klubu Ajaccio, który wygrał mecz z Marsylią 1:0:

Nawet największa głupota nie jest usprawiedliwieniem dla takiego zachowania! Klub potępia te niewypowiedziane czyny z całą mocą! AC Ajaccio rzuci pełne światło na te haniebne czyny. Jak tylko osoby te zostaną zidentyfikowane przez nasze służby, złożymy na nich skargę. AC Ajaccio solidaryzuje się z małym Kenzo i jego rodzicami.

Miejmy nadzieję, że kibole zostaną szybko schwytani i pociągnięci do odpowiedzialności. Trudno sobie wyobrazić, co mieli w głowach, żeby zaatakować niewinne dziecko na meczu piłkarskim...