Zawodnik NFL dostał ataku serca podczas meczu. Trafił do szpitala w stanie krytycznym

24-letni zawodnik Buffalo Bills Damar Hamlin upadł na ziemię po zderzeniu z przeciwnikiem w trakcie meczu przeciwko Cincinnati Bengals. Przez kilkanaście minut udzielano mu pierwszej pomocy na boisku, potem w stanie krytycznym przetransportowano go do lokalnego szpitala.
Zawodnik NFL zasłabł w trakcie meczu. Stanęło mu serce
Dramat rozegrał się w pierwszej kwarcie Monday Night Football. 24-letni Damar Hamlin zderzył się z Tee Higginsem z Bengals, próbując zatrzymać przeciwnika. Zawodnik Buffalo po interwencji wstał, po czym chwilę później upadł, tracąc przytomność. Futboliście udzielono pierwszej pomocy, przywracając akcję serca i przewieziono do szpitala ambulansem. Cała sytuacja trwała kilkanaście minut i rozgrywała się przed oczami kilkudziesięciu tysięcy kibiców.
Zawodnicy z obu drużyn byli widocznie zszokowani wydarzeniem, niektórzy płakali. W końcu otoczyli Hamlina kordonem, by ukryć go przed wzrokiem kibiców i przy okazji oddając hołd przyjacielowi:
Kilka godzin po tych wydarzeniach Buffalo Bills, których obrońcą jest Hamlin, wydało krótki komunikat.
Damar Hamlin doznał zatrzymania akcji serca [...] Jego tętno zostało przywrócone jeszcze na boisku, po czym został przetransportowany do Centrum Medycznego UC w celu dalszych badań i leczenia. Jest w stanie krytycznym.
NFL niedługo potem poinformowało, że mecz został odwołany i zostanie rozegrany w późniejszym terminie.
Jeśli chodzi zaś o Hamlina, to jego przyjaciel i agent Jordan Rooney potwierdził, że funkcje życiowe zawodnika wróciły do normy, a on sam był w śpiączce, będąc podłączony do aparatury podtrzymującej życie. Większość znanych sportowców z NFL, NBA i innych amerykańskich lig przekazało słowa wsparcia dla obrońcy Bills i jego rodziny, życząc mu rychłego powrotu do zdrowia. Tego życzymy mu również my.
Oceń artykuł