Polacy pobili rekord świata w ekonomicznej jeździe

W tzw. jeździe o kropelce chodzi o to, by zużyć jak najskromniejszą ilość paliwa na danym odcinku. Ogromną wiedzą o tym, jak tego dokonać dysponują dwaj Polacy.
To właśnie oni ustanowili rekord świata w oszczędnej jeździe. Podczas Eko Rajdu zorganizowanego w ramach Auto Moto Show w Sosnowcu, kierowca Kamil Kłujsza z pilotem Filipem Raszewskim uzyskali rewelacyjny wynik zużycia paliwa. Trasę liczącą 234 kilometry udało się tej załodze pokonać zużywając jedynie 3,7 l. Mało tego – imponuje także niemała średnia prędkość, która wyniosła 70 km/h! To daje 1,58 l/100 km. I wbrew pozorom nie osiągnęli tego, pokonując część trasy na lawecie…
Kamil Kłujsza jest instruktorem ADAC i licencjonowanym instruktorem techniki jazdy oraz nauki jazdy, a także zwycięzcą supertestu ekonomii, którym się stał po przejechaniu 300 kilometrów przy średnim spalaniu rzędu 1,89 l/100 km. Nie ukrywał swojego zadowolenia z osiągnięcia kolejnego sukcesu:
Na początku do baku weszło tylko 2,6 litra, więc wszyscy byliśmy w szoku. Po 15 minutach komisja zdecydowała dotankować samochód i wówczas zmieściło się jeszcze 1,1 litra. Łączny wynik wyniósł 3,7 l na trasie 234 kilometrów, a co warto dodać, przy wysokiej średniej prędkości. Na autostradzie, żeby zmieścić się w wyznaczonym przez organizatora czasie jechaliśmy między 130 a 140 km/godz. Mamy świadomość, że to rekord świata i jesteśmy bardzo szczęśliwi. To jednak nie przyszło samo. Od lat pracujemy w Szkole-Auto Skody i specjalizujemy się w eco-drivingu. Przyznaję jednak, że ten wynik nas samych zaskoczył, tym bardziej, że w trakcie rajdu były jeszcze dwie próby sportowe, podczas których zajęliśmy trzecie miejsce. Jest więc co świętować!
Uzyskane rezultaty są zatem znacznie lepsze od tych, deklarowanych przez producenta. Citigo z najmniejszą i najbardziej oszczędną jednostką benzynową w gamie – 3-cylindrową, 1-litrową o mocy 60 KM i 95 Nm maksymalnego momentu obrotowego – zużywa 5,6 l/100 km w mieście, 3,9 l/100 km poza miastem i 4,5 l/100 km w cyklu mieszanym.
Co prawda samochód nie ma zbyt wiele do udźwignięcia – mierzące 3563 mm długości, 1641 mm szerokości i 1489 mm wysokości przy rozstawie osi 2420 mm Citigo waży jedynie 854 kg, a jego prędkość maksymalna wynosi 160 km/h. Pomimo tych parametrów, uzyskanie podobnego rezultatu – zbliżonego do 1,6 l/100 km – dla większości śmiertelników wydaje się być kompletnie niemożliwe.
Pomóc w osiągnięciu lepszych rezultatów może przestrzeganie zasad i technik ekojazdy. Zaleca się jazdę na najwyższym możliwym biegu i najniższych możliwych obrotach, przyspieszanie wyłącznie wtedy, gdy warunki na to pozwalają. Warto ponadto ruszać od razu po uruchomieniu silnika, bez rozgrzewania motoru na postoju.
Z kolei jeśli przewidujemy, że będziemy stać w miejscu dłużej niż 30 sekund, zaleca się wyłączyć jednostkę – o ile nie zrobi za nas tego system start/stop. Jednak jedną z fundamentalnych zasad jest przewidywanie warunków drogowych. Należy bowiem unikać zbędnych przyspieszeń i hamowań, podróżując w sposób jak najbardziej płynny. W końcu największe zużycie paliwa można odnotować na bocznych drogach przy dużym natężeniu ruchu oraz częstym wyprzedzaniu, co często wymusza na kierowcy gwałtowne przyspieszenia i hamowania.
A Wy jakie mieliście ostatnio spalanie?
Oceń artykuł