David Fincher bardzo skrytykował "Jokera". Co reżyserowi się nie podobało w filmie?

Legendarny reżyser mocno skrytykował oscarowego "Jokera" za słabe przedstawienie osób cierpiących z powodu chorób psychicznych. Twierdził, że film je "zdradził".
"Joker" jeszcze przed premierą wywoływał wiele emocji i nie wszystkie z nich były pozytywne. Po premierze zrobiło się tylko ostrzej, kiedy to sporo publikacji zaczęło się doszukiwać w filmie manifestu inceli, czy gloryfikacji niestabilnego psychicznie mordercy, który pierwszy raz zaczyna się czuć prawdziwie wolny dopiero po zamordowaniu 3 mężczyzn. Za tytułową rolę Joaquin Phoenix dostał Oscara, sam film przyniósł przychody w box-offisie rzędu miliarda dolarów, a pozytywne oceny krytyków i widzów skłoniły twórców do pracy nad potencjalnym sequelem.
Fincher skrytykował Jokera: "To zdrada osób cierpiących z powodu chorób psychicznych"
Tak jak jednak wspomnieliśmy, nie wszyscy są fanami twórczości Todda Philipsa. Jednym z publicznych krytyków jest David Fincher, który przy okazji premiery swojego nowego filmu "Mank" wypowiedział się też na temat dzieła swojego młodszego kolegi po fachu. Reżyser w rozmowie z "The Telegraph" wyjaśnił jasno, że nie był fanem tego, jak w produkcji potraktowano osoby, które cierpią z powodu chorób psychicznych.
Reżyser zarzucił również produkcji, że "Joker" był ogromnym hitem nie ze względu na swoją jakość, ale raczej dlatego, że czerpał z sukcesu "Mrocznego rycerza" i przedstawienia Jokera w filmie Christophera Nolana. Jak wyjaśnił:
Nikt nie pomyślałby o tym, że miałby szansę zrobić z "Jokera" szlagier, gdyby nie to, jak wielkim hitem był "Mroczny rycerz". Nie sądzę, by ktokolwiek rzucił okiem na ten scenariusz i stwierdził: "Okej, weźmy Travisa Bickle'a i Ruperta Pupkina, połączmy ich w jedno, a następnie uwięźmy w tej historii, która zdradza osoby cierpiące z powodu chorób psychicznych, a następnie zaróbmy miliard dolarów".
Tak jak wspomnieliśmy, reżyserem i scenarzystą "Jokera" był Todd Phillips we współpracy ze Scottem Silverem, a w głównych rolach wystąpili: wspomniany Joaquin Phoenix, Robert De Niro, Zazie Beetz, Bill Camp, Frances Conroy i Brett Cullen. Nadchodzący film Finchera pod tytułem "Mank" zadebiutuje natomiast na Netfliksie już 4 grudnia.
Oceń artykuł