Gwiazdor "Harry'ego Pottera" opowiedział o uzależnieniach, odwyku i sławie po sukcesie filmów: "piłem, by uciec"

20.10.2022 12:59
Gwiazdor "Harry'ego Pottera" opowiedział o uzależnieniach, odwyku i sławie po sukcesie filmów: "piłem, by uciec" Fot. Scott Garfitt/PinPep/Shutterstock

Bycie dziecięcą gwiazdą nie jest łatwym zadaniem - przekonali się o tym na przestrzeni lat Macaulay Culkin, Haley Joel Osment, Lindsay Lohan, czy Miley Cyrus. O swoich przeżyciach opowiedział teraz Tom Felton, czyli Draco Malfoy z "Harry'ego Pottera".

Tom Felton opowiedział o problemach z używkami i sławą po sukcesie Harry'ego Pottera

Jak czytamy w nowym artykule Entertainment Weekly, Tom Felton musiał pokonać sporo problemów po zakończeniu pracy nad "Harrym Potterem". Aktor opisuje swoje życie w nowej biografii "Beyond the Wand: The Magic and Mayhem of Growing Up a Wizard", której jeden z rozdziałów poświęcony jest uzależnieniom, odwykom i rozprawami nad sławą.

Polecamy

Felton bez ogródek przyznał, że znaczna część jego życia po dwudziestce zmarnowana została na "piciu, by uciec". Aktor spędzał czas w różnych knajpach Los Angeles, aż po pewnym czasie zauważył, że zwyczaj ten powoli wchodził także do jego życia profesjonalnego.

Picie zmienia się w zwyczaj, nawet w najlepszych czasach. Kiedy "pijesz, aby uciec" od rzeczywistości, jest to jeszcze łatwiejsze. 

Wkrótce picie w barach przerodziło się w picie w innych miejscach, aż w końcu Felton zaczął spożywać alkohol w pracy:

Przyszedł czas, kiedy zacząłem normalizować picie alkoholu w pracy. Przychodziłem wtedy nieprzygotowany, zachowywałem się zdecydowanie nieprofesjonalnie. Jednak alkohol nie był problemem. Był symptomem.

Sprawa powoli robiła się poważniejsza i poważniejsza, aż w końcu bliscy aktora postanowili zainterweniować. Ówczesna partnerka aktora, a także jego agenci, menadżerowie i prawnicy przygotowali spotkanie, podczas którego próbowali go zachęcić do pójścia na odwyk. Każdy z nich napisał list, w którym dzielili się swoimi obawami. Jeden z nich przykuł jego uwagę bardziej, niż inne.

Polecamy

Jeden z prawników Feltona powiedział kilka słów, które wstrząsnęły aktorem - nie tylko dlatego, że były mocne, ale też dlatego, że pochodziły od kogoś z dystansem do sprawy. Gwiazdor wyjaśnił bowiem, że był to jeden z nowszych współpracowników, z którym nie mieli okazji się zbyt dobrze zaznajomić:

Powiedział do mnie wyjątkowo spokojnym, opanowanym tonem: "Tom, nie znam cię za dobrze, ale wydajesz się miłym facetem. Powiem ci tylko, że to moja siedemnasta interwencja w karierze. Jedenaście z tych osób już nie żyje. Nie bądź dwunastą".

Te słowa mocno wstrząsnęły Feltonem, który postanowił poszukać pomocy. Droga ku trzeźwości nie była jednak łatwa - aktor wspomniał, że z pierwszego ośrodka odwykowego uciekł już po jednym dniu. Stopniowo jednak zaczął sobie uświadamiać, że potrzebuje tej pomocy, a teraz po latach jest w stanie powiedzieć, że uratowało mu to życie:

Nie ma nic wstydliwego, by przyznać się, że czujemy się gorzej. Właśnie dlatego zdecydowałem się napisać te strony i podzielić moim doświadczeniem. Być może mogę w ten sposób pomóc komuś, kto też boryka się z problemami.

W dostępnych fragmentach pojawiła się też wstawka humorystyczna, w której Felton przytoczył historyjkę z jednego z ośrodków. Podczas rejestracji, pielęgniarka zapytała go, czy chciałby skorzystać z jakiegoś pseudonimu, biorąc pod uwagę, że jest rozpoznawalną osobą. Ten odpowiedział:

Jeśli ludzie znają mnie z filmów o Harrym Potterze, to rozpoznają moją twarz, a niekoniecznie moje imię. Może mi pani napisać "Myszka K**wa Miki" na klacie, a i tak nikt w to nie uwierzy.

Książka "Beyond the Wand: The Magic and Mayhem of Growing Up a Wizard" dostępna jest już w zagranicznych księgarniach oraz sklepach internetowych. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy zostanie przetłumaczona na język polski. 

Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.