Powstał film "Lokatorka". Opowie o walce Jolanty Brzeskiej z mafią reprywatyzacyjną

Mija 10 lat od śmierci Jolanty Brzeskiej - warszawskiej działaczki społecznej, która stała się symbolem walki z mafią reprywatyzacyjną. Film inspirowany jej historią trafi do kin jeszcze w 2021 roku. W "Lokatorce" wystąpili m.in. Sławomira Łozińska, Jan Frycz, Andrzej Grabowski i Piotr Głowacki.
Niewyjaśniona do dziś sprawa zabójstwa Jolanty Brzeskiej stała się tematem nowego polskiego filmu fabularnego, który dystrybutor Kino Świat ogłosił w 10. rocznicę śmierci działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Czy film "Lokatorka" rzuci nowe światło na sprawę czyścicieli kamienic i ich związków ze spaleniem 64-latki w 2011 roku?
O czym opowie film "Lokatorka"?
Jolanta Brzeska w 2006 roku zainicjowała wraz z mężem utworzenie Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów w odpowiedzi na reprywatyzację zamieszkiwanej przez nich kamienicy, która wiązała się z wypowiedzeniem umów najmu lokatorom i podniesieniem czynszu. Wkrótce mieszkańcy budynku przy ulicy Nabielaka 9 musieli mierzyć się z podwyżkami opłat przekraczającymi ich dochody, uciążliwymi remontami, a nawet nachodzeniem w domach i groźbami eksmisji. Jolanta Brzeska była twarzą protestu przeciwko takim praktykom. W 2011 roku wyszła z domu i już nigdy nie wróciła.
1 marca 2011 mężczyzna spacerujący w Lesie Kabackim odnalazł jej zwęglone zwłoki między zaroślami. Do dziś sprawa jej śmierci nie została wyjaśniona.
"Lokatorka" zapowiadana jest jako dramat sensacyjny odsłaniający kulisy funkcjonowania mafii reprywatyzacyjnej i metody, jakimi posługiwała się, by "czyścić" kamienice z lokatorów. Film ma obnażać bezwzględny układ polityki, przestępczości i biznesu, posługując się fikcyjną historią opartą na faktach z życia Jolanty Brzeskiej. W oficjalnym opisie filmu udostępnionym przez Kino Świat czytamy:
Spokój mieszkańców kamienicy na warszawskim Mokotowie burzy pojawienie się rzekomego, prawnego właściciela budynku. Stosując bezwzględne metody, mężczyzna zaczyna zmuszać kolejne rodziny do wyprowadzki. Najbardziej zdeterminowana w walce o prawo do swego mieszkania jest Janina Markowska. Kobieta nie zamierza opuścić domu, w którym jej rodzina mieszka od ponad 70 lat. Kiedy jednak obiekt pustoszeje, a Janina znika w tajemniczych okolicznościach, policja rozpoczyna dochodzenie. Prowadzi je stojąca na czele specgrupy oficer – Anna Szerucka. Kolejne poszlaki naprowadzają funkcjonariuszkę na trop intrygi, w którą zamieszani są politycy, agenci dawnych służb oraz wysoko postawieni członkowie palestry. Rozpoczyna się nierówna walka z układem, której stawką jest życie oraz prawa wyrzucanych na bruk mieszkańców.
"Lokatorka": obsada i twórcy
W roli tytułowej "Lokatorki" wystąpiła Sławomira Łozińska - aktorka, której popularność przyniosły seriale "Daleko od szosy" i "W labiryncie", a w ostatnich latach - stała rola w "Barwach szczęścia". Prowadzącą sprawę policjantkę zagrała Irena Melcer ("Powidoki"), a jej kolegów po fachu Kamil Nożyński ("Ślepnąc od świateł") i Andrzej Grabowski ("Świat według Kiepskich"). W filmie zobaczymy też Leszka Lichotę ("Wataha"), Jana Frycza ("25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy"), Piotra Głowackiego ("Sala samobójców") i Tomasza Oświecińskiego ("Botoks").
Za reżyserię "Lokatorki" odpowiada Michał Otłowski ("Jeziorak", "Diablo. Wyścig o wszystko"). Swój nowy film nakręci na podstawie scenariusza przygotowanego przez początkującego Jacka Mateckiego i Tomasza Klimalę, który ma na swoim koncie "365 dni". Producentami filmu są Mikołaj Pokromski i Jarosław Talacha z Pokromski Studio. "Lokatorka" powstała w koprodukcji z Telewizją Polską i przy współfinansowaniu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.
Bardzo nierówna obsada filmu, dotychczasowe dokonania jego twórców oraz instytucja zaangażowana w produkcję "Lokatorki" budzą spore wątpliwości dotyczące jakości i rzetelności nadchodzącego dzieła. Czy Otłowskiemu uda się stworzyć przejmujący obraz ludzi dotkniętych tragedią i w sposób intrygujący ukazać przebieg tajemniczego śledztwa? Czy raczej wraz ze scenarzystą "365 dni" zafunduje nam tanią sensację w stylu Patryka Vegi, która "obnaża całą prawdę", wypaczając istotny temat? Przekonamy się już niebawem. Film ma trafić na ekrany jeszcze w 2021 roku.
Oceń artykuł