"Terminator: Mroczne przeznaczenie" - Arnold Schwarzenegger i Linda Hamilton na nowych zdjęciach z filmu

W sieci pojawiły się nowe kadry z produkcji pod tytułem "Terminator: Mroczne przeznaczenie". Widzimy na nich Arnolda Schwarzeneggera, Lindę Hamilton oraz Gabriela Lunę.
Fani "Terminatora" czekają na premierę nowego rozdziału w historii opowieści o morderczych maszynach, które zdominowały ludzkość. W "Mrocznym przeznaczeniu" zobaczymy dalsze losy Sarah Connor i T-800 po latach. W sieci pojawiły się nowe zdjęcia z nadchodzącej produkcji.
"Terminator: Mroczne przeznaczenie" - Arnold Schwarzenegger i Linda Hamilton na nowych zdjęciach
Już niedługo na dużym ekranie powróci zupełnie nowa kontynuacja serii "Terminator", za którą odpowiada Tim Miller. Producentem filmu został James Cameron. "Mroczne przeznaczenie" ignoruje wydarzenia ukazane we wszystkich sequelach, które ukazały się po premierze "Terminatora 2", więc widzowie będą mieli do czynienia z zupełnie nowymi losami głównych bohaterów, którymi ponownie są T-800 (Arnold Schwarzenegger) i Sarah Connor (Linda Hamilton).
Nie oznacza to jednak, że w filmie nie pojawią się nowi protagoniści i antagoniści. Serwis Total Film udostępnił wcześniej niepublikowane kadry z "Terminatora: Mroczne przeznaczenie", na których widzimy bohaterów produkcji.
Na zdjęciach pojawili się T-800, Sarah Connor i nowe zagrożenie - REV-9, śmiertelnie niebezpieczna maszyna, w którą wcielił się Gabriel Luna. Jak widać, twórcy filmu postanowili oddać hołd oryginalnej serii, ponieważ postać Luny ukazana jest w podobnej pozie, co Schwarzenegger 35 lat temu.
"Terminator: Mroczne przeznaczenie" -
Produkcja trafi na ekrany amerykańskich kin już 31 października 2019. W Polsce "Terminator: Mroczne przeznaczenie" zadebiutuje kilka dni później. Premiera odbędzie się 8 listopada 2019 roku. W filmie wystąpiły również Natalya Reyes (Dani Ramos) oraz Mackenzie Davis (Grace). W pozostałych rolach zobaczymy Edwarda Furlonga, Enrique Arce oraz Diego Bonet.
Zobacz też: Reżyser nowego "Terminatora" twierdzi, że film przerazi mizoginistycznych trolli
Oceń artykuł