"Uncharted", "No Time to Die" i "Black Widow" znowu opóźnione...

"Uncharted", "No Time to Die" i "Black Widow" ofiarami kolejnych opóźnień. Pandemia koronawirusa nie daje o sobie zapomnieć, przez co studia filmowe są znów zmuszone do przesunięcia w czasienadchodzących blockbusterów.
Uncharted, No Time to Die i Black Widow znów opóźnione
Sony, MGM i Disney podzieliły się smutnymi wieściami. Jak podaje portal Deadline, trzy nadchodzące filmy ze wspomnianych wytwórni zostaną po raz kolejny opóźnione. Tym razem chodzi o "Uncharted" na podstawie popularnej serii gier z Tomem Hollandem i Markiem Wahlbergiem w rolach poszukiwaczy przygód, nowego Bonda, czyli "No Time to Die" oraz kolejny obraz o herosach Marvela, "Black Widow" ze Scarlett Johansson w roli tytułowej.
Najbardziej dotkliwe jest opóźnienie "Uncharted" - adaptacja popularnej serii gier o przygodach Nathana Drake'a miała zadebiutować w kinach już w lipcu 2021 roku. Jak dowiaduje się jednak wspomniany portal Deadline, Sony postanowiło przenieść datę premiery na 11 lutego 2022 roku.
Film ma przypominać klimatem produkcje przygodowe z lat 80., a także opowie swego rodzaju "origin-story" duetu Nate (Tom Holland) - Sully (Mark Wahlberg).
O ponownym przesunięciu daty premiery "No Time to Die" mówi się już od kilku miesięcy. W końcu MGM poinformowało oficjalnie za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych, że nowy film o Jamesie Bondzie trafi do kin 8 października 2021 roku.
Przypominamy, że będzie to ostatni film o Agencie 007 z Danielem Craigiem w roli głównej. Przeciwnika Bonda zagra nagrodzony Oscarem Rami Malek.
"Black Widow" oficjalnie nie została jeszcze opóźniona - wydaje się to być jednak tylko kwestią czasu. A przynajmniej tak twierdzi portal Variety, który słynie ze swojej rzetelności i publikowania informacji ze sprawdzonych źródeł wewnątrz wytwórni filmowych.
Obecnie premiera filmu ze Scarlett Johansson została wyznaczona na 7 maja 2021 roku, ale tak jak wspomnieliśmy, ta najprawdopodobniej ulegnie zmianie.
Oceń artykuł