Kto strzelił pierwszy? Znów próbowano poprawić scenę z Greedo i Hanem Solo. Teraz wygląda jeszcze gorzej

Na platformie Disney + pojawiły się wszystkie części "Gwiezdnych wojen". Fani z miejsca zauważyli zmianę w IV odsłonie. Co tym razem się zmieniło?
Scena w kantynie w Mos Eisley przeszła już do legendy. To właśnie tam, w "Nowej Nadziei", Han Solo spotkał Greedo - łowcę nagród na usługach Jabby, którego z zimną krwią zastrzelił. Moment ten poddawany był jednak tylu obróbkom, że fani "Gwiezdnych wojen" od lat zachodzą w głowę, kto w końcu strzelił pierwszy?
Ponownie przerobiono scenę Hana Solo i Greedo
12 listopada 2019 roku wystartowała platforma streamingowa Disney +, dzięki której mieszkańcy USA i kilku innych zakątków świata mogą do woli cieszyć się produkcjami Disneya. Do ich grona zaliczają się rzecz jasna wszystkie części gwiezdnej sagi. Fani przygód Luke'a Skywalkera i reszty ekipy z miejsca zauważyli, że w Epizodzie IV zaszła pewna zmiana. Chodzi o słynną scenę strzelaniny w kantynie.
Han Solo oddający śmiertelny strzał w stronę niczego niespodziewającego się Rodianina Greedo to najczęściej edytowana scena w historii "Gwiezdnych wojen", jeśli nie kina w ogóle. W pierwotnej wersji, z 1977 roku, to Han strzelił pierwszy. Po upływie 20 lat George Lucas doszedł jednak do wniosku, że to nie przystoi, by protagonista z zimną krwią mordował na ekranie innego bohatera.
Zatem, od 1997 roku to Greedo jako pierwszy oddaje strzał, który okazuje się niecelny. Wówczas Han robi zwinny unik i wymierza śmiertelny strzał w stronę przeciwnika. Jednak ta wersja wciąż nie zadowoliła Lucasa, dlatego scena znów została przemontowana. W kolejnej wersji wydarzeń bohaterowie oddają strzał jednocześnie, z tą różnicą, że tylko Han trafia. Na Disney + zajście prezentuje się jeszcze inaczej. Okazuje się, że Greedo tuż przed śmiercią wypowiedział tajemnicze słowo "Maclunkey". Jak się można domyślić, fani nie przyjęli tej zmiany entuzjastycznie.
Co ciekawe, portal Vanity Fair donosi, że powyższa zmiana nie jest wymysłem wytwórni Disneya. "Nowa nadzieja" nie uległa bowiem żadnym modyfikacjom od chwili zakupu wytwórni LucasFilm przez Myszkę Miki w 2012 roku. Oznaczałoby to zatem, że to George Lucas jest autorem kolejnej wersji, której z jakiegoś powodu nigdy nie opublikował. Pozostaje wiec pytanie, co oznacza tajemnicze "Maclunkey"?
Zobacz też: George Lucas wyśmiewa zwiastun "Gwiezdnych Wojen IX" w niesamowitym deepfake'u
Oceń artykuł