Na oscarowej scenie pojawił się osiołek. Czy to przez polski film "IO"?

13.03.2023 10:47
Na oscarowej scenie pojawił się osiołek. Czy to przez polski film "IO"? Fot. PATRICK T. FALLON/AFP/East News

Chociaż w tym roku obyło się bez rękoczynów ze strony uczestników imprezy, to na Oscarach i tak doszło do wpadki, kiedy to organizatorzy postanowili wprowadzić na scenę osiołka.

Oscary 2023 - na scenie pojawił się osiołek. Co mieli w głowie organizatorzy?

Tym razem w stopę strzelili sobie sami organizatorzy, którzy w pewnym momencie poprosili prowadzącego galę Jimmy'ego Kimmela o to, by wyprowadził na scenę osiołka. Niestety, to nie "IO" było powodem pojawienia się zwierzaka na imprezie.

Polecamy

Osiołek był też ważnym bohaterem komediodramatu "Duchy Inisherin", który zdobył kilka nominacji (i niestety nie wygrał w żadnej z kategorii). I to właśnie z tego powodu Jimmy Kimmel w pewnym momencie wszedł na scenę z jedną z miniaturowych oślic grających w filmie - Jenny, która jest jedną z ważniejszych postaci wspomnianego filmu.

Całość została oczywiście obrócona w żart - Kimmel nawiązał do tego, że na widowni jest "jej przyjaciel" Colin Farrell oraz "gość, któremu zjadła palca" w postaci Brendana Gleesona, a potem śmiał się, że "musieli powiedzieć, że Jenny jest zwierzakiem terapeutycznym", bo tylko w taki sposób mogli ją przetransportować z Irlandii do Los Angeles. 

Portal Vulture szybko zapytał się organizatorów, skąd pojawił się ten osiołek. Ich "źródło" powiedziało, że "był przypadkowym zwierzakiem", więc na szczęście nie był przetransportowany z Irlandii:

Nie mniej, oślica pojawiła się w świetle reflektorów przed wypełnioną publicznością widownią, a zebrani zaczęli wydawać z siebie głośne okrzyki i bić brawo. Jak nietrudno się domyślić, ta sytuacja musiała być niezwykle stresująca dla zwierzęcia.

Prawdopodobnie nikt nie chciał wyrządzić jej krzywdy, a Colin Farrell nawet posłał w kierunku "Jenny" buziaczka, ale i tak tego typu sytuacja nie powinna mieć miejsca. Wystawiono bowiem oślicę na niepotrzebny stres tylko po to, by zrobić show. A to trochę obciachowe.

Polecamy
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.