Animaniacy powracają po 20 latach i nabajają się ze wznowień dawnych serii w pierwszym zwiastunie kreskówki

"Animaniacy" byli jedną z kreskówek Warner Bors., na której wychowały się dzieciaki lat 90. XX wieku. Po ponad 20 latach serial powraca w odświeżonej formie.
Jeśli zastanawiacie się, co odpowiada za dziwactwa dzisiejszych 30-latków, to odpowiedzi należy zapewne szukać w serialach Warner Bros. pokroju "Animków" i "Animaniaków". Ten drugi serial dostanie niebawem drugie życie. Wszystko dzięki stacji Hulu, która po 22 latch postanowiła zaprezentować nowe przygody rodzeństwa Warnerów.
"Animaniacy" - zwiastun nowej wersji kreskówki
Totalne szaleństwo - tak pokrótce można określić trójkę zwariowanych... stworków (czy komuś udało się określić, do jakiego gatunku należą główni bohaterowie tej kreskówki?) o imionach Wakko, Yakko i Dot. Każdy, kto pamięta lata 90. i miał kablówkę w domu, na doskonale zna serial, w którym pojawiła się również kultowa para laboratoryjnych myszy Pinky'ego i Mózga, co nocy próbujących podbić świat.
Po 22 latach od emisji ostatniego odcinka "Animaniaków" serial powraca w nowej odsłonie. Z tej okazji Hulu zaprezentowała pierwszy pełny zwiastun pierwszego sezonu serialu. Zapowiedź nie zawodzi, bo już w pierwszej scenie pojawia się klimat dobrze znany z oryginału. Zresztą przekonajcie się sami.
Na początku trailera Animaniacy nabijają się z Hollywood, które w ciągu ostatnich kilkunastu lat bazuje głównie na remake'ach, rebootach i wznowieniach starych serii. Tym samym serial rzuca autoironiczny żarcik i puszcza oczko do starszych widzów, którzy rozumieją niuanse działania obecnego świata. I chociaż tak samo było w przypadku oryginalnego serialu, trudno pozbyć się wrażenia, że nowi "Animaniacy" są skierowani głównie do osób, które oglądały ich przygody w dzieciństwie.
Pojawia się wiele odniesień do oryginału, ikoniczna piosenka tytułowa (oczywiście ze zaktualizowanymi słowami) oraz nowe przygody Pinky'ego i Mózga. Całość wydaje się szaloną, ale dobitną analizą naszej rzeczywistości. Główni bohaterowie dosłownie wstają z grobu, dzięki wysokiemu czekowi wystawionemu przez studio. Muszą jednak nadrobić zaległości, co czynią za pomocą nowoczesnych technologii. W oryginale widzieliśmy Billa Clintona grającego na saksofonie, w nowej odsłonie pojawi się Donald Trump, ukazany jako... złowrogi cyklop. Poza tym zwiastun jest pełen innych absurdalnych sytuacji i naprawdę śmiesznych żartów, więc chyba warto czekać na to wznowienie. Nawet jeśli powstało tylko dla pieniędzy.
"Animaniacy" - kiedy premiera?
W obsadzie wystąpią oryginalni aktorzy głosowi, czyli Jess Harnell, Maurice LaMarche, Tress MacNeille i Rob Paulsen. Producentem nowych "Animaniaków" ponownie został Steven Spielberg. Pierwszy sezon serialu będzie składał się z 13 odcinków. Pierwszy z nich zadebiutuje na Hulu już 20 listopada 2020 roku. Na razie nie wiadomo, kiedy nowi "Animaniacy" trafią do Polski.
Zobacz też: 15 kultowych gadżetów z lat 90. - pamiętasz je wszystkie?
Oceń artykuł