Gwiazdor "Gry o tron" przyznał, że chciał podpisać słynną petycję o nakręcenie 8. sezonu od nowa

Odtwórca roli Jaimiego Lannistera przyznał ostatnio, że osobiście chciał podpisać się pod petycją o ponowne nakręcenie finałowej serii.
Choć od finału "Gry o tron" minęło niespełna półtora roku, fani twórczości George'a R.R. Martina po dziś dzień nie mogą zapomnieć zawodu, jaki sprawiła im ostatnia seria. Niezadowolenie sięgnęło wówczas takich rozmiarów, że powstała nawet słynna już petycja, by 8. sezon nakręcić jeszcze raz. Teraz jeden z aktorów wyznał, że sam chciał podpisać się pod tą inicjatywą.
"Gra o tron": gwiazdor serialu chciał podpisać petycję o ponowne nakręcenie 8. sezonu
Wiele gwiazd hitu HBO odniosło się do niesławnej petycji. Za każdym razem były to słowa krytyki zarzucające fanom niewdzięczność i brak szacunku dla ich pracy. W najłagodniejszych przypadkach pojawiały się słowa: "każdego zadowolić się nie da". Głos w sprawie zabrał ostatnio Nikolaj Coster-Waldau, znany przede wszystkim z roli Jaimiego Lannistera.
W wywiadzie dla Variety aktor opowiedział o wpływie "Gry o tron" na jego karierę i jego podejściu do śmierci swojego bohatera (a konkretniej jej formy, która zdaniem wielu pozostawiała wiele do życzenia). Nikolaj Coster-Waldau poruszył wówczas kwestię rzeczonej petycji wyznając, że sam miał ochotę ją podpisać. Zaznaczył jednak przy tym, że nie oznacza to, że w całości popiera zachowanie fanów. Dotyczyło to bardziej tego, że samo zjawisko wydało mu się fascynujące.
Zdawałem sobie sprawę, że powstała petycja o nagranie nowego zakończenia. Uznałem to za przezabawne. Sam niemalże chciałem ją podpisać! To tak, jakby HBO miało stwierdzić: "Macie rację. Chce tego wiele osób, więc to zrobimy". Myślę, że każdy miał własną opinię. Uważam, że fandom to coś niezwykle interesującego. Każdy chciał czegoś konkretnego i zupełnie odmiennego od tego, co otrzymał. To jak kombinacja tego, czego oczekiwano i - przy byciu wielkim fanem - żalu, że to się kończy. Ludzie żyli z tym przez 8. sezonów. Wciąż istnieje wielka społeczność miłośników "Gry o tron". Myślę, że pojawił się tu prawdziwy strach, że to w końcu zniknie. Ale musiało się skończyć.
Petycja o ponowne nakręcenie 8. sezonu "Gry o tron" została podpisana przez niespełna 2 miliony osób.
Oceń artykuł