Nie żyje gwiazdor "The Office". Miał zaledwie 55 lat

Nie żyje aktor Mark York. Był najlepiej zapamiętany z roli menadżera nieruchomości Billy'ego Merchanta w takich odcinkach "The Office", jak "Casino Night", czy "The Injury".
Nie żyje Mark York z The Office. Miał zaledwie 55 lat
W wieku 55 lat zmarł aktor Mark York, najlepiej znany z występów w roli Billy'ego Merchanta w początkowych sezonach serialu "The Office".
Na razie nie znamy przyczyny śmierci aktora, a jak czytamy w nekrologu udostępnionym przez dom pogrzebowy Kreitzer, jego choroba była "nagła" i "niespodziewana". Zmarł 19 maja w Miami Valley Hospital.
York zajmował się wieloma interesującymi rzeczami - mężczyzna był m.in. wynalazcą, który ma na koncie nawet dwa patenty. Aktor w 1988 roku doznał porażenia obu kończyn dolnych w wyniku poważnego wypadku samochodowego.
York dążył do uzmysłowienia twórcom w Hollywood, że osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich prowadzą normalne życie i mogą być obsadzani w wielu rolach. Skupił się na nakłanianiu reżyserów castingu do zatrudniania inwalidów do ról lekarzy, prawników, biznesmenów.
W trakcie swojej kariery zagrał w "A.I. Sztucznej Inteligencji" Stevena Spielberga, czy "Na całość" z Benem Affleckiem i Rachel Weisz. Mark York jednak najlepiej zapamiętany z roli Billy'ego Marchanta w 1. i 2. sezonie serialu "The Office".
Aktor brał udział w uwielbianych odcinkach "Casino Night" oraz "The Injury" - zwłaszcza ten drugi jest cudowny, ponieważ zawiera niezwykle niezręczną wymianę wydań między nim, a granym przez Steve'a Carrella Michaelem Scottem:
Oceń artykuł