To nie Pedro Pascal miał grać Joela w "The Last of Us". Pierwszym wyborem twórców był oscarowy aktor

Chociaż trudno sobie to teraz wyobrazić, to Pedro Pascal nie był pierwszym wyborem do roli Joela w serialowej wersji "The Last of Us". Teraz dowiedzieliśmy się, kto był typowany pierwszy.
The Last of Us - to nie Pedro Pascal miał grać Joela
Jak może pamiętacie, przed premierą "The Last of Us" właściwie każdy aktor w średnim wieku i mocnym zarostem był brany pod uwagę do roli Joela. Podobnie było z nastoletnimi brunetkami do roli Ellie.
Twórcy zdecydowali się w końcu na nieco niespodziewany duet Pedro Pascal-Bella Ramsey, który summa summarum okazał się być świetny, ale jak się okazuje, początkowo ten wybór był chyba nieco zaskakujący nawet dla samych twórców.
Niedawno z The Direct porozmawiał aktor Jeffrey Pierce, który w grach wcielał się w Tommy'ego (brata Joela), a w serialu wcielił się w żołnierza Perry'ego. W trakcie wywiadu opowiedział, że początkowo liczył oczywiście, że dostanie swoją rolę z oryginału, ale szybko okazało się, że nie będzie to możliwe ze względu na to, kogo wybrano do głównej roli:
Początkowo rola miała trafić do Mahershali Alego, więc był to dość oczywisty sygnał, że nie zagram Tommy'ego. Potem w końcu wybrali jednak Pedro, więc niestety moja sytuacja się nie zmieniła - jestem starszy od Pedro, więc nie miałem żadnej nadziei, że wrócę jako Tommy.
Niestety Pierce oczywiście nie wiedział, co sprawiło, że rola powędrowała w końcu do Pedro Pascala - może jego planowany "Blade" kolidował ze zdjęciami do "The Last of Us" i Mahershala Ali musiał odmówić z tego względu?
Niemniej - chociaż ciekawie byłoby zobaczyć dwukrotnego laureata Oscara w postapokaliptycznym dramacie na bazie popularnej gry, to przez fenomenalny występ Pedro Pascala jako fani nie mamy chyba na co narzekać.
Do końca pierwszego sezonu "The Last of Us" zostały nam jeszcze dwa odcinki. Najbliższy z nich nadejdzie 6 marca 2023 roku.
Oceń artykuł