A gdyby Lars Ulrich zagrał na „Rust in Peace”?

Czas trochę pogdybać. Posłuchajcie, jak prezentowałby się utwór „Holy Wars... The Punishment Due” z bębniarzem Metalliki.
Niby od momentu wyrzucenia Dave'a Mustaine'a z Metalliki minęło 33 lata, muzyk założył Megadeth, z którym odnosi spore sukcesy, ale żal nadal pozostaje. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na rudym gitarzyście żartując, że cały czas żyje w cieniu swoich kumpli z wcześniejszej kapeli.
Prawda czy też nie, Mustaine robi swoje i prze do przodu, o czym świadczy chociażby sukces, który odniosła ostatnia płyta zespołu. Album „Dystopia” został wydany 22 stycznia 2016 roku i zadebiutował na 3. pozycji na liście Billboardu stając się największym sukcesem formacji od 24 lat.
Nie od dziś wiadomo, że rudy zmienia muzyków swojej kapeli jak rękawiczki. A gdyby tak zdecydował się do zatrudnienia Larsa Ulricha? Taką sytuację postanowił odtworzyć YouTuber Josh Steffen, który udając bębniarza Metalliki odegrał utwór otwierający album Megadeth zatytułowany „Rust in Peace”.
Posłuchajcie, jak brzmiałby numer „Holy Wars... The Punishment Due” z Larsem za perkusją:
Bębniarz postarał się, żeby robić równie groźne miny jak Ulrich. Lars słynie z ekspresyjnej mimiki twarzy, więc YouTuber musiał się mocno natrudzić. Zresztą już nie pierwszy raz podjął się tego wyzwania, bowiem ma on na swoim koncie odegranie na perkusji „Symphony of Destruction” w stylu duńskiego bębniarza.
Muzyk również wziął na warsztat najnowszy singiel Metalliki „Moth Into Flame”:
Kawałek promuje nadchodzący album Metalliki zatytułowany „Hardwired…To Self-Destruct”, który ukaże się 18 listopada 2016 roku. Na pierwszy singiel wybrano utwór „Hardwired”.
Wyobrażacie sobie Larsa Ulricha na płycie „Rust in Peace”?
Oceń artykuł