Bono: Stan mojej dłoni nie jest za dobry

Wokalista U2 wciąż odczuwa skutki swojego wypadku na rowerze, który zdarzył się w listopadzie 2014 roku. Czy jest szansa, że zagra jeszcze na gitarze?
Bono uszkodził rękę w sześciu miejscach i doznał obrażeń twarzy oraz ramienia. Mimo, że wokalista U2 wkrótce po wypadku poddał się operacji i intensywnej rehabilitacji, przyznaje, że jego dłoń ma się nie najlepiej.
To nie wygląda za dobrze. Czuję się mocno zakłopotany, gdy o tym mówię. To straszny pech, gdy grasz na gitarze. Ali, moja żona zwróciła się do mnie: „Możesz z tego coś wynieść? Pędzisz przez życie jak czołg”. Później The Edge powiedział, że uważa, że postrzegam moje ciało jako kłopot. Wydaje mi się, że nadszedł czas, żeby trochę zwolnić.
To nie pierwszy wypadek artysty. W 2010 roku, podczas przygotowań do trasy koncertowej, uszkodził sobie kręgosłup. Muzyk musiał szybko zostać poddany operacji, bo w innym wypadku groziłoby mu trwałe kalectwo.
Bono przyznaje, że gdy odwiedził laryngologa, ten był w szoku, że to była pierwsza wizyta wokalisty od 12 lat.
Gdy poszedłem do niego, zapytał się mnie: „Czy przypadkiem Twoje życie i kariera nie zależy od twojego gardła? Nie uważasz, że to, że nie pojawiłeś się przez tyle czasu to troszkę dziwne?” I miał rację. To było bardzo dziwne.
Sytuacja z ręką muzyka może okazać się lepsza za kilka miesięcy, gdy zregenerują mu się nerwy w dłoni. Na początku roku, Bono powiedział, że czuje się jakby część jego ciała była obca.
Nie mogę nawet zginać palców. Mam wrażenie jakby to było jakieś stężenie pośmiertne. Cała dłoń jest odrętwiała.
Muzyk przez uderzenie, do dzisiaj nie jest w stanie opisać dokładnego przebiegu wypadku. Wiadomo jedynie, że jechał z wysoką prędkością i próbował wyminąć innego rowerzystę.
Bono po wypadkach żartuje, że ich przyczyną jest jego przeświadczenie o tym, że jego głowa jest „najtwardszą ze wszystkich powierzchni”.
4 sierpnia 2015 rozpoczęła się europejska edycja trasy koncertowej zespołu zatytułowana „Innocence + Experience Tour”, promująca album „Songs of Innocence”. Większość biletów na trasie została wyprzedana, zostały głównie wejściówki VIP i tzw. pakiety podróżne, w których oprócz biletu zostało uwzględnione zakwaterowanie po koncercie.
Zespół w przeddzień pierwszego koncertu opublikował nagranie promujące tournée.
Miejmy nadzieję, że Bono w pełni wyleczy swoją rękę i na przyszłych koncertach będzie mógł złapać za gitarę.
Oceń artykuł