Deftones pokazał „brutalne” 30 sekund

Jakub Gańko
28.01.2016 14:47
Deftones pokazał „brutalne” 30 sekund Fot. kadr z wideo

Zespół Chino Moreno wreszcie zaprezentował konkrety związane z nowym albumem. Przed Wami 30 sekund nowego utworu.

Ósmy album Deftones - po niejasnych spekulacjach za pośrednictwem Twittera - ma już oficjalnie potwierdzony tytuł: „Gore”. Na materiał ma się składać 16 nowych utworów, a w jednym z nich usłyszymy gościnnie gitarzystę Alice In Chains, Jerry'ego Cantrella.

Zwiastun płyty wraz z fragmentem nowej muzyki - prawdopodobnie kawałka „Prayers/Triangles” - zobaczycie poniżej:

Premiera „Gore” była wielokrotnie przesuwana, ale ostatecznie jej datę ustalono na 8 kwietnia 2016 roku. Moreno wytłumaczył opóźnienie komplikacjami związanymi z miksowaniem krążka. Deftones nagrał album razem z Mattem Hyde'em, a następnie muzycy poświęcili się koncertowaniu. Nie byli więc obecni przy miksowaniu materiału.

Gdy wróciliśmy z trasy, posłuchaliśmy efektów jego pracy i stwierdziliśmy „ach, spróbujmy czegoś innego”. Więc skorzystaliśmy z usług kogoś innego, kto był świetny, ale nie brał udziału w nagraniach. Tak że wiele niuansów naszego materiału zniknęło. Wróciliśmy zatem do Matta Hyde'a, z którym wszystko się zaczęło.

Co do charakteru nowej muzyki, wokalista przyznał, że nie potrafi jej porównać do ostatnich krążków zespołu. Dwa poprzednie albumy powstały w podobny sposób, w krótkim czasie, i jego zdaniem uchwyciły momenty, w których w danej chwili znajdował się Deftones. Poza tym jednak są bardzo odmienne.

Jak na każdym naszym albumie, są tu fragmenty dynamiczne, jest głośno i agresywnie, ale też nastrojowo. Ciężko mi dokładnie opisać słowami jego brzmienie. Ale to zdecydowanie brzmienie Deftones. Postrzegam tę płytę jako znaczący krok z miejsca, w którym byliśmy poprzednio.

Gitarzysta Stephen Carpenter potwierdził udział całego zespołu w procesie komponowania. Zdradził, że zdecydowanie zaznaczył swoje brzmienie na „Gore”, ale nie chodziło mu tylko o niego. Bardziej pełnił rolę spoiwa pozostałych muzyków.

Jesteśmy zespołem, a w przypadku tego albumu masę roboty odwalili Chino i Sergio Vega, nasz basista. Ja byłem tak naprawdę tylko klejem, który ich trzymał razem.

Jak Wam się podoba fragment nowego utworu Deftones?

Jakub Gańko Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.