Iron Maiden pokazał, kto naprawdę rządzi światem

Zdjęcie z lotniska, na którym Ed Force One wylądował obok delegacji Angeli Merkel i Francois Hollande’a, pokazało prawdziwy układ sił na świecie. Zobaczcie sami.
Iron Maiden odwiedził Niemcy pod koniec maja 2016 roku, by wystąpić na lokalnych festiwalach Rock im Revier w Dortmundzie, Rockavaria w Monachium oraz zagrać w amfiteatrze Waldbühne w Berlinie. Nasi sąsiedzi mieli więc dużo okazji, by zobaczyć Żelazną Dziewicę na żywo, a to wcale nie koniec atrakcji.
Słynny Jumbo Jet grupy, który musiał przejść gruntowną naprawę po wypadku w Chile w marcu 2016 roku, wziął udział w Berlin Air Show. Maszyna wykonała specjalny lot dla uczestników targów, które są jedną z najważniejszych imprez lotniczych w Europie. W międzyczasie Boeing zatrzymał się na lotnisku w Zurychu, gdzie szwajcarski fotograf Andy Gaggioli już czekał na Iron Maiden z aparatem...
Zamiast zespołu uchwycił jednak znacznie bardziej kuriozalną sytuację - zobaczcie sami:
Na zdjęciu widzimy Ed Force One w towarzystwie samolotów delegacji kanclerz Niemiec Angeli Merkel oraz prezydenta Francji Francois Hollande'a. Politycy przylecieli do Zurychu, by wziąć udział w otwarciu najdłuższego tunelu kolejowego na świecie. W zestawieniu z Jumbo Jetem Iron Maiden ich maszyny wyglądają bardzo mizernie. Na podstawie tego kadru można spokojnie stwierdzić, że może i politykom wydaje się, że mają nad nami władzę - ale to tak naprawdę metal rządzi światem.
Iron Maiden na festiwalu Rockavaria 2016
Steve Harris i spółka trzymali się w trakcie wizyty w Niemczech jednej setlisty, wykonując dokładnie te same utwory na wszystkich trzech występach. Gitarzysta Adrian Smith wyznał, że obecny repertuar zespołu stanowi balans pomiędzy kompozycjami z ostatniej płyty, „The Book of Souls”, a klasykami z dorobku grupy.
Dzięki internetowi wystarczy teraz, że zagrasz jeden koncert, a każdy zna już setlistę. Nasze występy są bardzo teatralne, mają wiele niuansów, więc nie zmieniamy tak łatwo kawałków każdego wieczoru. Wszystko jest zbyt skoordynowane. Teraz gramy nasze ulubione numery, ale i rzeczy z nowego albumu, bo jesteśmy z niego bardzo dumni. Jako zespół wciąż chcemy iść do przodu i dawać upust kreatywności.
Bruce Dickinson dodał, że nie ma nic przeciwko graniu utworów, które jego zespół stworzył lata temu, a wciąż są najbardziej wyczekiwane przez fanów. Choć takie kompozycje dzieli od najnowszych dokonań Iron Maiden często wiele wydawnictw, wokalista sądzi, że to w pełni naturalne, a ostatnie dzieło grupy uważa za naprawdę udane i będące w stanie obronić się w 100%.
Zawsze możemy nieco dopracować setlistę do pewnego stopnia. Po tym, jak przekonamy się, na ile nowe kompozycje tu pasują, dostaniemy jakieś pomysły od fanów i ich własne opinie. Oczywiście wykonujemy to, co kochają najbardziej i chcą zobaczyć. Ale do tego dochodzi cztery albo pięć kompozycji z nowego krążka, które są naprawdę zabójcze w wersji live. A to już prawie połowa płyty - 45 minut!
Poniżej publikujemy kilka nagrań z niemieckiego festiwalu:
Co jeszcze Iron Maiden wykonał w Niemczech?
Setlista:
- If Eternity Should Fail
- Speed of Light
- Children of the Damned
- Tears of a Clown
- The Red and the Black
- The Trooper
- Powerslave
- Death or Glory
- The Book of Souls
- Hallowed Be Thy Name
- Fear of the Dark
- Iron Maiden
Bis:
- The Number of the Beast
- Blood Brothers
- Wasted Years
Wybieracie się na koncert Iron Maiden we Wrocławiu?
Oceń artykuł