Mark Tremonti: Nie mam czasu na Creed

Napięty grafik Marka Tremontiego nie pozwala mu na poświęcenie się reaktywacji Creed, przynajmniej w 2015 roku. Czy jest cień szansy na powrót Creed?
Wszystko zaczęło się od telewizyjnego wywiadu Scotta Stappa, w którym zaapelował do kolegów z zespołu, by ponownie zacząć wspólnie grać i stworzyć album. W ostatnim wywiadzie na pytanie, czy jest jakakolwiek szansa na reaktywację grupy stwierdził, że na pewno tak się stanie i w przeciągu półtora roku pojawi się nowy materiał Creed. Natomiast Mark Tremonti zapytany o jego zdanie na ten temat nie jest takim entuzjastą jak Stapp.
Gitarzysta nie chce dawać obietnic bez pokrycia:
Nie chcę nikogo zwodzić. Jestem świadomy tego, że będę teraz bardzo zajęty tym, co pojawi się w ciągu roku czy półtora, ten okres będzie dla mnie ciężki. To nie tak, że chcę coś robić lub nie, po prostu wszystko musi mieć swoje miejsce i czas.
Tremonti podchodzi sceptycznie również do stworzenia kolejnego albumu:
Świat nie potrzebuje więcej takiej muzyki co najmniej przez kilka lat od teraz. Kolejny krążek Creed byłby przesadą.
Tymczasem Stapp pracuje z perkusistą Scottem Phillipsem nad opracowaniem retrospektywnego albumu Creed, który ma ukazać się w listopadzie tego roku. Tremonti wolałby, aby taka płyta pojawiła się w 2017 roku. Wtedy też przypadnie 20. rocznica ukazania się debiutanckiego albumu „My Own Prison”.
Zobaczcie, co Tremonti mówi o jego relacji ze Stappem:
Tremonti jest obecnie zajęty wieloma projektami. W czerwcu tego roku wydał swój drugi solowy album zatytułowany „Cauterize” i promuje go w ramach trasy HardDrive Live Tour trwającej do 24 października 2015 roku. Na wiosnę przyszłego roku zaplanowana jest kolejna solowa płyta „Dust” oraz trasa koncertowa. W tym też roku ma ukazać się nowe nagranie Alter Bridge.
Creed wydał ostatni album, zatytułowany „Full Circle” w 2009 roku, zaś w 2012 zespół wybrał się w minitrasę. Z powodu dziwnego zachowania Stappa, reszta zespołu poświęciła się innym projektom. Jeszcze w maju wokalista ujawnił, że przez nadużywanie używek miał problemy psychiczne, co potwierdzały chociażby filmy umieszczane przez niego w sieci w 2014 roku.
Obecnie wokalista dochodzi do zdrowia i chce powrócić do tworzenia muzyki. Podczas przypadkowego spotkania Stappa z Tremontim w Hard Rock Hotel rozmawiali oni o przyszłości Creed, jednak reaktywacja jak na razie ociąga się w czasie.
Chcielibyście, by zespół Creed powrócił?
Oceń artykuł