Michael Schenker: Jestem świętym Mikołajem dla Kirka Hammetta

Jednym z największych fanów Michaela Schenkera jest Kirk Hammett, który pojawił się na ostatniej płycie gitarzysty. Jak wyglądała współpraca muzyków i dlaczego Schenker zdecydował się grać na gitarze w kształcie V? O tym opowiedział w wywiadzie dla Antyradio.pl
Tego gitarzystę nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Michael Schenker zajmuje 22. miejsce na liście 100. najlepszych gitarzystów heavymetalowych według magazynu Guitar World i nadal jest szanowanym muzykiem w rockowym świecie. Niejeden gitarzysta wymieniając swoich idoli wspomina właśnie Schenkera, który już na debiutanckiej płycie Scorpions "Lonesome Crow" pokazał, co potrafi. To właśnie Michael Schenker jest odpowiedzialny za takie hity, jak "Lovedrive", "Coast To Coast" czy "Holiday".
Michael Schenker o współpracy z Kirkiem Hammetem
Michael Schenker wyznał w wywiadzie dla Antyradio.pl, że już w wieku 17-lat postanowił przestać słuchać muzyki innych, bo nie chciał kopiować pozostałych gitarzystów. Jak sam twierdzi, to sprawiło, że stworzył swój własny styl inspirując kolejnych twórców, którzy nie mieli podobnego podejścia do Schenkera i czerpali garściami z jego muzyki.
Jednym z jego naśladowców stał się Kirk Hammett, który wielokrotnie w wywiadach podkreślał, że jest wielkim fanem dokonań Schenkera. Gitarzysta Metalliki pojawił się gościnnie na płycie projektu Michael Shenker Fest "Resurrection", która ukazała się 2 marca 2018. Jak muzycy się zapoznali i nagrali wspólny utwór? O tym wszystkim opowiedział Michael Schenker redakcji Antyradio.pl:
Zapytaliśmy Michaela Schenkera również o jego gitarę - jak wiadomo muzyk ma słabość do instrumentów w kształcie V. W wywiadzie wyznał, jak doszło do tego, że zdecydował się właśnie na taką gitarę - okazuje się, że był to czysty przypadek:
Michael Schenker Fest nie zwalnia tempa i już ogłosił drugi album "Revelation". Płyta ukaże się 23 sierpnia 2019 i za jej produkcję odpowiadają Michael Schenker oraz Michael Voss. Prace nad krążkiem rozpoczęły się w grudniu 2018 i zakończyły w marcu 2019. Podobnie jak w przypadku debiutu, również na tym albumie nie zabraknie muzycznych gości - wiadomo, że na krążku usłyszymy m.in. Ronnie Romero z Rainbow.
Oceń artykuł