Nowa orkiestrowa wersja „Bring Me To Life” Evanescence

Amy Lee i spółka szykują album z nowymi wersjami swoich starych przebojów w orkiestrowo-elektronicznym klimacie. Na „Synthesis” nie mogło zabraknąć największego hitu Evanescence.
Dość długo czekamy już na nowe wydawnictwo Evanescence. Trzeci i ostatni album studyjny zespołu, „Evanescence”, ukazał się w 2011, rok przed zawieszeniem działalności przez Amerykanów. Na szczęście w 2015 grupa powróciła do aktywności koncertowej, a w ostatnich miesiącach pracowała w studiu nad nową płytą, zatytułowaną „Synthesis”.
Nie będzie to jednak wydawnictwo całkowicie premierowe. Evanescence zapowiada, że na album trafią dwie zupełnie nowe piosenki, ale wypełnią go w większości nowe interpretacje doskonale znanych fanom nagrań zespołu. Grupa Amy Lee przedstawi je w wersjach orkiestrowych, z dużą dawką elementów elektronicznych. Producentem krążka jest David Campbell, prywatnie ojciec Becka. Przedsmakiem planowanej na jesień 2017 płyty jest nowa wersja „Bring Me To Life”, największego przeboju Evanescence z 2003. Posłuchajcie, jak wypadł ten hit w nowej odsłonie:
Jeszcze w 2015 Amy Lee zapewniała, że Evanescence nie zamierza nagrywać nowej muzyki, ale zapowiadane dwie nowe kompozycje świadczą o tym, że zespół na szczęście zmienił plany. Grupa rozkręca się po powrocie na scenę dwa lata temu – 20 czerwca 2017 wystąpiła w Warszawie na pierwszym polskim koncercie.
Oceń artykuł