Riverside nie będzie szukać zastępcy Piotra Grudzińskiego

Muzycy polskiej grupy zdecydowali, że nie będą szukali zastępcy zmarłego w lutym 2016 roku gitarzysty Piotra Grudzińskiego. Riverside podzielił się także planami zorganizowania specjalnego koncertu na cześć Grudnia.
Dla fanów zespołu niespodziewana śmierć Piotra Grudzińskiego – miał zaledwie 40 lat – była prawdziwym szokiem. Ciężko przeżyli to także muzycy Riverside, który swój 7. studyjny album „Eye of the Soundscape” (w większości prac nad tym wydawnictwem uczestniczył zmarły gitarzysta) zadedykowali pamięci swojego przyjaciela.
Ponad pół roku po utracie członka zespołu Riverside ogłosił, że nie będzie szukał zastępcy Grudzińskiego.
Zdecydowaliśmy, że nie będziemy robili castingu na nowego gitarzystę. Tym samym przestajemy być kwartetem. Riverside od tego roku staje się trio. I w takim składzie będziemy przygotowywali nasz kolejny studyjny album. Zarówno w studiu, jak i na trasach koncertowych – jeżeli na nie powrócimy – będziemy korzystali z usług naszych przyjaciół i bliskich nam gitarzystów, z którymi się znamy i których lubimy.
Była to dla członków Riverside bardzo osobista decyzja i widać to w komunikacie informującym o transformacji grupy z kwartetu w trio.
Wiemy, że są tacy, którzy nie wyobrażają sobie zespołu bez charakterystycznej gitary Piotra Grudzińskiego i że dla nich Riverside przestaje już istnieć. Ale nasza historia jeszcze się nie kończy. Bo Riverside, ze skazą, z blizną, z bagażem nowych życiowych doświadczeń, decyduje się, by przetrwać. Grudzień wciąż będzie obecny. Nie mamy zamiaru o nim zapominać. Jest częścią naszego życia. Ale żeby pamięć o nim przetrwała – musimy istnieć. Chcemy tego. Wyruszamy więc w kolejną podróż i dziękujemy wszystkim, którzy zechcą do nas dołączyć.
W 2017 roku formacja zacznie pracować nad nowym, 8. albumem i zapowiada, że w związku z osobistą tragedią będzie on powrotem do mocniejszego i bardziej intensywnego brzmienia.
Riverside zapowiedział także, że 20 lutego 2017 roku, w rocznicę śmierci Piotra Grudzińskiego, odbędzie się specjalny koncert poświęcony pamięci gitarzysty. Wezmą w nim udział przyjaciele zespołu. Muzycy chcą w ten sposób wyrazić emocje, jakie targały nimi w wyniku utraty przyjaciela.
Dla Piotra, dla nas. Dla Was. Chcemy, by nasza muzyka była tego dnia na pierwszym planie i żeby to ona przemawiała przede wszystkim.
Więcej informacji o wydarzeniu Riverside opublikuje w najbliższych tygodniach.
Co sądzicie o decyzji zespołu?
Oceń artykuł