Spotify zażartował z dziwnych zachowań użytkowników

Powoli kończy się 2016 i Spotify postanowił podsumować ten rok bazując na zadziwiających zachowaniach użytkowników platformy.
Serwisy streamingowe? Artyści kręcą nosem, gdy słyszą o Spotify czy YouTube. Roger Waters, David Draiman czy Trent Reznor jawnie krytykują serwisy zarzucając im wzbogacanie się kosztem muzyków. Nic zatem dziwnego, że Spotify stara się wzbudzić zaufanie u użytkowników, choć platforma dobrze daje sobie radę na rynku.
W USA, Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Francji pojawiły się billboardy Spotify, które miały zaciekawić przechodnia i cel został osiągnięty. Na reklamach opisano dziwne zachowania użytkowników i skomentowano je w zabawny sposób.
Opisano zatem sytuacje, gdy ktoś w walentynki odtworzył utwór „Sorry” 42 razy, 1 235 facetów polubiło playlistę „Girls Night” czy słuchacz z Berlina stworzył 10-godzinną playlistę „miłość do knajp”. Natomiast 3 700 użytkowników w dniu głosowania odnośnie Brexit odsłuchało „It's the End of the World as We Know It”.
Zobaczcie, jak wyglądają te billboardy:
Spotify tak podsumowało ten rok - Dzięki 2016. Było dziwnie.
A po nagrania których artystów konkretnego gatunku sięgali słuchacze Spotify? W kwestii rocka i metalu chyba nie ma zaskoczenia:
- Klasyczny rock: The Beatles
- Rock: Red Hot Chili Peppers
- Metal: Metallica
- Muzyka klasyczna: Wolfgang Amadeus Mozart
- Country (mowe): Luke Bryan
- Country (stare: Johnny Cash
- Muzyka elektroniczna: The Chainsmokers
- Emo: Panic! At The Disco
- Hip Hop: Drake
- Jazz: Nina Simone
- Latin: Enrique Iglesias
- New Age: Enya
- Pop: Drake
- R&B: Rihanna
- Reggae: Bob Marley & The Wailers
- Reggaeton: Enrique Iglesias
- Soul: Michael Jackson
Jak oceniacie pomysł Spotify odnośnie billboardów?
Oceń artykuł