U2 zdradził szczegóły płyty inspirowanej kryzysem uchodźczym
Bono oraz basista Adam Clayton wyjawili kilka szczegółów związanych z zapowiadanym od lat krążkiem „Songs of Experience”. Co go inspirowało i skąd wzięły się ciągłe opóźnienia?
W grudniu 2016 roku U2 zapewnił nas w specjalnym świątecznym wideo, że następca „Songs of Innocence” ukaże się w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Długo wyczekiwany 14. album irlandzkiego zespołu ma być według The Edge'a związany z „Zooropą”, zaś z jego poziomu byłby zadowolony sam Brian Eno.
Już wcześniej Bono tłumaczył, że opóźnienia w wydaniu krążka spowodowały wybory prezydenckie w USA i zwycięstwo Donalda Trumpa. Wokalista twierdził, że w obliczu nowej sytuacji politycznej musi zaktualizować niektóre teksty. Teraz do tej garści zapowiedzi dodał kilka konkretów basista grupy, Adam Clayton.
Jego zdaniem przyczyny opóźnień wykraczają poza świat polityki.
Niektóre miksy nowego materiału nie były wystarczająco klarowne i musieliśmy nieco przysiąść nad warstwą dźwiękową. Kiedy ogrywaliśmy ten krążek na żywo, utwory nabrały bardzo męskiego charakteru i mocy, a nagrania nie uchwyciły do końca takiego charakteru. Dlatego też próbujemy trochę zwolnić i zmiksować te kawałki tak jak należy. Nie chcemy jakiejś polewki, marzy nam się klarowne consomme.
Z tego, co wyjawił muzyk, wynika, że materiał jest już skończony w ok. 85%. Grupa ma gotowe 15-16 utworów, z których na krążek trafi ostatecznie 12. Bono pochwalił się już tytułami niektórych kompozycji, a jego ulubioną na całym „Songs of Experience” ma być „The Showman”.
Ten kawałek brzmi jak coś z „Rubber Soul” The Beatles. Mówi o piosenkarzach, ale nie konkretnie o mnie.
Wokalista zacytował również fragment tekstu wspomnianego utworu:
The showman give you front row to his heart
The shaman prays that his heartache will chart
Making a spectacle of falling apart
Is the heart of the show
Pozostałe tytuły, które poznaliśmy, to „The Best Thing About You Is Me”, „The Little Things That Give You Away”, „Summer Of Love” i „Red Flag Day”. Dwie ostatnie zostały zainspirowany kryzysem uchodźczym w Europie, przy czym „Summer Of Love” jest według Bono „boleśnie piękna i pusta”.
Z pozostałych planów U2 wiemy już też o planowanej trasie związanej z 30. rocznicą wydania „The Joshua Tree”. Wkrótce po niej zespół uda się w dalszą część Innocence + Experience - tournée ma zostać wznowione wiosną 2018 roku.
Oceń artykuł
