Wokalista Five Finger Death Punch idzie na emeryturę. Powód jest wzruszający [WIDEO]

Podczas koncertu Five Finger Death Punch wokalista powiedział fanom, że kończy z metalem.
Frontman Five Finger Death Punch, Ivan Moody, zaskoczył wszystkich ogłaszając, że idzie na emeryturę i żegna się z metalem. Zanim jednak do tego dojdzie, nagra jeszcze jeden album z zespołem. Dlaczego muzyk podjął taką decyzję?
Wokalista Five Finger Death Punch idzie na emeryturę. Powód jest wzruszający [WIDEO]
Podczas koncertu Five Finger Death Punch 14 października na Ball Arena w Denver w stanie Colorado, Ivan Moody postanowił ogłosić swoją emeryturę. Na scenie siedział z dwójką swoich dzieci i opowiedział, dlaczego podjął decyzję o zrezygnowaniu ze sceny:
Chcę wam coś powiedzieć, nikt inny o tym nie wie, więc tutaj w Denver wszystko się zacznie. Przez ostatnie 15 lat grałem koncerty na całym świecie, widziałem każdy kraj, każde miasto odwiedziłem przynajmniej dwa razy. Jak większość rodziców się domyśla, cały czas tęskniłem za moimi dziećmi. Zawarłem dzisiaj z nimi umowę i będę się tego trzymać. W przyszłym roku nagram jeszcze jedną płytę z Five Finger Death Punch i rezygnuję z metalu.
Zobaczcie nagranie z koncertu zespołu:
Oczywiście na razie nie wiadomo, kiedy miałaby się ukazać nowa płyta zespołu i kiedy dokładnie Moody odejdzie z szeregów kapeli. Nie wiadomo również, czy zespół będzie dalej funkcjonować z nowym wokalistą czy to może też koniec kapeli.
Dyskografię Five Finger Death Punch zamyka album "AfterLife", który ukazał się 19 sierpnia 2022. Nie jest to pierwszy raz, gdy Moody informuje fanów o zakończeniu kariery. Jeszcze w 2017 roku podczas koncertu w Holland ogłosił, że to jego ostatni występ z kapelą, co okazało się być nieprawdą.
Oceń artykuł