Co dalej z Foo Fighters? Zespół opublikował specjalny wpis

Jak potoczą się losy Foo Fighters po śmierci Taylora Hawkinsa? Zespół w końcu zdradził, czego należy się spodziewać w przyszłości.
Rok 2022 był naprawdę trudny dla Foo Fighters. W marcu zmarł perkusista kapeli, Taylor Hawkins. Jego ciało zostało znalezione w pokoju hotelowym w Bogocie, w Kolumbii, gdzie zespół miał wystąpić na festiwalu i wyniki badań toksykologicznych potwierdziły obecność 10 różnych narkotyków. Zespół zorganizował 2 wyjątkowe koncerty poświęcone Taylorowi. Długo nie było wiadomo, jak potoczą się dalej losy zespołu, aż do teraz.
Co dalej z Foo Fighters? Zespół opublikował wymowny wpis skierowany do fanów
Kapela pożegnała 2022 w specjalnym wpisie, w którym wyznała, że był to najtrudniejszy rok w historii Foo Fighters:
Gdy żegnamy ten najtrudniejszy i najbardziej tragiczny w naszej działalności rok, uświadamiamy sobie jednocześnie, jak jesteśmy wdzięczni ludziom, których kochamy i tych, których już nie ma z nami.
W dalszej części wpisu możemy przeczytać, że zespół powstał 27 lat temu, żeby reprezentować "uzdrawiającą moc muzyki". Fani wsparli całym sercem działania zespołu, co pomogło im przetrwać najtrudniejsze chwile:
Bez Taylor nie bylibyśmy tym zespołem, którym jesteśmy teraz i bez niego będziemy innym zespołem w przyszłości. Wiemy też, że Wy fani znaczyliście wiele dla Taylora, tak samo jak on znaczył wiele dla Was. Wiemy też, że gdy zobaczymy Was znowu, a stanie się to niebawem, Taylor będzie z nami duchem każdego wieczora.
Wszystko zatem wskazuje na to, że Foo Fighters nie zakończy swojej działalności, ale też do końca nie wiadomo, w jakiej formie powróci. Czy Dave Grohl będzie teraz pełnić rolę perkusisty, czy może zostanie zatrudniony dodatkowy muzyk? Może też Foo Fighters zmieni nazwę i będzie zupełnie innym projektem muzycznym? Czas pokaże, co szykuje dla nas zespół, ale na pewno nie zawiedzie swoich fanów.
Oceń artykuł