Tragedia na koncercie popularnej raperki. Jedna osoba zmarła, dziewięć zostało rannych [AKTUALIZACJA]
![Tragedia na koncercie popularnej raperki. Jedna osoba zmarła, dziewięć zostało rannych [AKTUALIZACJA]](https://gfx.antyradio.pl/var/g3-antyradio/storage/images/muzyka/rock-news/tragedia-na-koncercie-jedna-osoba-zmarla-dziewiec-zostalo-rannych/16834529-1-pol-PL/Tragedia-na-koncercie-popularnej-raperki.-Jedna-osoba-zmarla-dziewiec-zostalo-rannych_article.jpg)
Tragedia na koncercie raperki GloRilli w Rochester. Jedna osoba zmarła, a dziewięć zostało rannych po incydencie na imprezie.
Tragedia na koncercie - jedna osoba nie żyje, dziewięć jest rannych
AKTUALIZACJA: Policja z Rochester poinformowała, że w wyniku obrażeń po koncercie zmarła kolejna osoba. Kolejna pozostaje w stanie krytycznym, siedem pozostałych nadal jest w szpitalu, ale ich życiu nic nie zagraża. Funkcjonariusze prowadzą śledztwo, badając potencjalne przyczyny incydentu, który doprowadził do śmierci dwóch osób.
Jak podaje Deadline, na niedawnym koncercie GloRilli doszło do tragedii. Z relacji policji w Rochester wynika, że po imprezie zmarła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych - w tym dwie, które trafiły do szpitala w stanie krytycznym.
Sprawę skomentował publicznie szef policji w Rochester, David M. Smith, który opisał, że cała sytuacja rozpoczęła się około 23 czasu lokalnego, tuż po zakończeniu koncertu GloRilli. Uczestnicy zaczęli kierować się w stronę wyjścia - według niektórych relacji świadków, wówczas imprezowicze usłyszeli strzały.
Policja nie potwierdziła jednak tych informacji w swoim oświadczeniu:
Co rozpoczęło się jako noc zabawy i muzyki na żywo, skończyło się tragedią, śmiercią jednej osoby i walką o życie dwóch pozostałych. Policjanci byli w stanie dostać się w końcu do środka i zlokalizować trzy kobiety z poważnymi obrażeniami.
Smith potwierdził, że w kolejnych godzinach nocnych do szpitali zameldowało się siedem osób, które zostały zranione podczas imprezy. Na szczęście ich życie nie było niczym zagrożone. Z relacji policji wynika, że wszyscy mieli obrażenia zgodne z byciem tratowanym, a funkcjonariusze nie mieli żadnych dowodów na to, że po koncercie słychać było strzały.
Sprawę skomentowała również raperka GloRilla:
Jestem zdewastowana i zasmucona śmiercią fanów po niedzielnej imprezie. Jesteście dla mnie całym światem i modlę się za wasze rodziny oraz życzę rychłego powrotu do zdrowia wszystkim, którzy ucierpieli.
Oceń artykuł