Znana raperka chce nagrywać hardcore punk: "Robię to dla zabawy"

Szanujemy za ten pomysł, ale pytanie, czy da się tego słuchać? Doja Cat ma całkiem niezły wokal, ale hardcore punk to jazda bez trzymanki.
Coraz częściej raperzy i gwiazdy pop w pewnym momencie swojej kariery stwierdzają, że chcą nagrać coś naprawdę ostrego i gitarowego. Jako przykład można podać byłe gwiazdy Disneya, Miley Cyrus czy Demi Lovato, natomiast raper Machine Gun Kelly skusił się na pop-punkowe granie. Teraz kolejna gwiazda, która nie kojarzy się z mocniejszym brzmieniem stwierdziła, że chce nagrać płytę w klimacie hardcore punk. No cóż, do odważnych świat należy...
Znana raperka chce nagrywać hardcore punk: "Robię to dla zabawy"
Doja Cat święci triumfy w rapowym świecie i na pewno niejednokrotnie natrafiliście na jej kawałek, chociaż na co dzień możecie nie słuchać jej twórczości. Jej pierwsza EP-ka „Purrr!” ukazała się już w 2014 roku, a na pełny debiut czekaliśmy do 2018 roku, kiedy otrzymaliśmy płytę "Amala" i viralowy przebój „Mooo!”. Rok później doczekaliśmy się drugiego albumu "Hot Pink", który trafił do top 10 w USA. Jednak absolutnym przełomem okazał się rok 2020. Po wydaniu płyty "Planet Her" światowa popularność Dojy wręcz eksplodowała, a kawałek "Kiss Me More" (nagrany z SZA) odtworzono już ponad miliard razy w samym Spotify.
Doja Cat w rozmowie z "Variety" zdradziła, że zamierza teraz trochę poeksperymentować:
Chcę odkryć punk, ale nie pop-punk. Czuję, że mamy teraz wystarczająco dużo artystów pop-punkowych. I jeśli musi być ich więcej, to niech będzie ich więcej, ale ja nie będę tego grać. Chcę odkrywać więcej surowego brzmienia bez filtrów, coś jak hardcore punk. To tylko będzie coś, co robię dla własnej zabawy - zbiorę kilku perkusistów i gitarzystów. Nawet nie wiem, czy to się uda.
Okazuje się, że Doja Cat jest fanką IDLES i artystka ma na swoim koncie już cover "Celebrity Skin" zespołu Hole. Doja Cat lubi szokować, więc kto wie, może hardcore'owe brzmienia w jej wykonaniu namieszają sporo na rynku muzycznym.
Dotychczas artystka może poszczycić się 11 nominacjami do Grammy i 2 do BRIT Awards. Na koncie ma nawet rekord Guinessa za utwór "Say So" z Nicki Minaj - pierwszy duet raperek, który zdobył szczyt notowania w USA. Tajemnica sukcesu Dojy to między innymi wszechstronność. Bez względu na to czy słyszymy ją w wersji hip-hopowej, popowej, disco czy jakiejkolwiek innej – zawsze jest wiarygodna. Doja Cat zobaczymy 29 czerwca na Open'er Festival 2023.
Oceń artykuł