Donald Trump krytykuje Oscary, "Parasite" i Brada Pitta: "ten mały mądrala"

21.02.2020 12:27
Donald Trump|undefined Fot. AP/Associated Press/East News

Prezydent USA jest postacią bardzo polaryzującą, ale jedno można o nim powiedzieć z pewnością: nigdy nie trzyma języka za zębami. Tym razem Trump wypowiedział się na temat zwycięzców Oscarów.

Niedawno rozpoczęły się kampanie prezydenckie w USA, więc kandydaci są skupieni na jeżdżeniu po kraju i zdobywaniu kolejnych wyborców. Donald Trump pojawił się niedawno na zjeździe wyborczym w Colorado Springs, gdzie w trakcie swojej przemowy postanowił odnieść się do... wyników Oscarów 2020. 

Donald Trump krytycznie o Oscarach 2020

Mogłoby się wydawać, że bycie prezydentem USA, próba wyjścia obronną ręką z impeachmentu oraz walka o reelekcję skutecznie ogranicza czas, który można poświęcić na takie przyziemne sprawy, jak ceremonia rozdania nagród Akademii Filmowej. Donald Trump wykazał się jednak minimalną wiedzą na temat popkultury i postanowił skomentować decyzje jury, które przyznało statuetki m.in. filmowi "Parasite" oraz Bradowi Pittowi.

Przeczytaj także

Obydwie decyzje nie spodobały się prezydentowi USA, który zdecydowanie zdenerwował się tym, że przyznano statuetkę koreańskiej produkcji w kategorii "Najlepszy film". Oprócz tego nazwał Brada Pitta "małym mądralą", kiedy aktor krytycznie wypowiedział się na temat amerykańskiej sytuacji politycznej w trakcie swojej przemowy.

Nagranie z wypowiedzią Trumpa trafiło oczywiście do internetu i jego fragment możecie zobaczyć poniżej:

A zwycięzcą jest film z Południowej Korei! O co tam do diabła chodziło?! Mamy już wystarczająco dużo problemów z handlem w Południowej Korei, a oni do tego dają im jeszcze najlepszy film roku. Czy był dobry? Nie wiem. Możemy mieć kolejne "Przeminęło z wiatrem"? Może "Bulwar Zachodzącego Słońca"? Tyle świetnych filmów. Zwycięzca jest z Południowej Korei! Myślałem, że to był najlepszy film zagraniczny. Otóż nie. To się nigdy wcześniej nie wydarzyło. A potem jeszcze ten Brad Pitt, którego nigdy specjalnie nie lubiłem, wychodzi i mówi swoje przemówienie małego mądrali. On jest małym mądralą. Mały mądrala.

Całość brzmiała bardziej, jak występ komika, niż przemówienie prezydenta ubiegającego się o reelekcję, ale cóż - zadziałało za pierwszym razem, więc po co naprawiać coś, co wciąż funkcjonuje?

Przeczytaj także
Kamil Kacperski
Kamil Kacperski Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.