Elon Musk pokazał nową Teslę, na której można grać w Wiedźmina i Cyberpunka 2077

Tesla od wielu lat zachwyca nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi z zakresu elektrycznej motoryzacji. Teraz chce jeszcze wieść prym w zakresie rozrywki oferowanej użytkownikowi.
Tesla będzie odtwarzała gry Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077
Elon Musk wyjawił że nowa wersja Tesli Model S o nazwie "Plaid" będzie pozwalała grać w m.in. Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 w dniu premiery. Auta mają się pojawić już w lutym 2021 roku, a szef firmy zapowiedział nową funkcjonalność Tesli na swoim Twitterze. Oprócz wspomnianych gier CD Projektu Red, Tesla Arcade ma zaoferować pasażerom również grę Cuphead.
W gry na ekranie Tesli może grać osoba siedząca na fotelu pasażera oraz ludzie z tylnej kanapy - samochód będzie bowiem dostępny w wersji z dwoma tabletami. Być może to świetna opcja dla osób, które często wyjeżdżają z rodziną i nie miały jeszcze okazji zagrać w Cyberpunka 2077.
Poniżej tweety Elona Muska:
Według danych firmy, Tesla Arcade ma mieć około 10 teraflopów mocy (co stawiałoby tablet na poziomie podobnym do konsol PlayStation 5 i Xbox Series X). Na razie nie wiemy jednak, na bazie której wersji Cyberpunka 2077 została przygotowana "edycja samochodowa" - jeśli bowiem bazą była gra na PlayStation 4/Xboksy One, to płynne granie w Cyberpunka w aucie raczej nie będzie możliwe.
Jeśli chodzi o samą Teslę Model S "Plaid", to Musk zapowiada, że będzie to pierwszy produkowany seryjnie samochód, który będzie się rozpędzał od 0 do 96 km/h w niecałe dwie sekundy. Przy użyciu odpowiednich opon, elektryczne auto ma się rozpędzić nawet do 320 km/h.
Oczywiście - jak niemalże wszystko, co robi Elon Musk - również i ta informacja spotkała się z dużą ilością żarcików. Jedną z najlepszych odpowiedzi zaserwował Geoff Keighley (założyciel The Game Wards), który zażartował, że to będzie pierwszy taki przypadek, że "gra będzie się częściej crashowała, niż samochód".
Jeśli tak faktycznie będzie, to zawsze można odpalić Wiedźmina 3 i bawić się równie dobrze. A może i nawet lepiej?
Oceń artykuł