George R.R. Martin idzie w ślady J.K. Rowling? Zażartował z osób transpłciowych. Nikt się nie śmiał

06.08.2020 08:08
George R.R. Martin|undefined Fot. NICK AGRO/AFP/East News

Twórca "Gry o tron"  George R.R. Martin postanowił zażartować z osób LGBT podczas wręczenia Hugo Awards na konwencie Worldcon. Oskarżono go seksizm, transfobię i rasizm.

1 sierpnia 2020 roku podczas 78. edycji nowozelandzkiego konwentu World Science Fiction Convention, zwanego w skrócie Worldconem, odbyło się wręczenie najważniejszych nagród z dziedziny fantastyki - Hugo Awards. Gospodarzem imprezy był George R.R. Martin - słynny pisarz i twórca sagi "Pieśń lodu i ognia", do której zalicza się głośna "Gra o tron". Martin nie popisał się przed uczestnikami ceremonii. Teraz wylewa się na niego fala krytyki.

George R.R. Martin rasistą, seksistą i transfobem?

Nie tak dawno temu J.K. Rowling - autorka serii "Harry Potter" niewybrednie komentowała osoby transpłciowe, za co spotkała ją zasłużona kara. Nie tylko odwróciła się od niej rzesza fanów, ale również aktorzy grający w filmach na podstawie jej książek, studio Warer Bros., a nawet potencjalni wydawcy jej nowej twórczości.

Przeczytaj także

Okazuje się, że to nie jedyna autorka fantasy, która nie zauważyła, że świat poszedł do przodu. Jak podaje The Sun, dołączył do niej Martin, który bez cienia żenady wygłaszał obraźliwe "żarty" podczas internetowego wręczania Hugo Awards. Internet zawrzał.

Przeczytaj także

Zaczęło się od tego, że pisarz przekręcał imiona i nazwiska kilku nominowanych do nagród pisarzy i pisarek. Chodzi między innymi o laureatkę Nagrody Astounding dla nowego pisarza - Rebeccę F. Kuang. Internauci słusznie zauważyli, że skoro Martin wiedział o byciu gospodarzem imprezy znacznie wcześniej, mógł się nauczyć poprawnej wymowy nazwisk twórców z różnych krajów świata.

Przeczytaj także

To jednak nie koniec. Autor "Gry o tron" zaczął wychwalać twórczość dwóch kontrowersyjnych pisarzy - H.P. Lovecrafta i Johna W. Campbella, którzy okryli się złą sławą z powodu rasistowskich poglądów. Obaj dostali w tym roku Retro Hugo Award, ale ich dokonania artystyczne od dawna są brane w nawias. Campbellowi została nawet cofnięta Nagroda Astounding, kiedy zeszłoroczna laureatka Jeannette Ng, zwróciła uwagę na problematyczną wymowę jego dzieł.

Przeczytaj także

Martin dolał oliwy do ognia transfobicznym żartem, który okazał się mało śmieszny dla opinii publicznej. Zamiast śmiechu pojawiła się krytyka. Twórca "Gry o tron" stwierdził, że statuetka Oscara nie wygląda jak mężczyzna, tylko jak "złoty eunuch". Zachowanie Martina było szeroko krytykowane, między innymi przez nominowaną do Nagrody Hugo dla pisarza‑fana Natalie Luhrs, która nazwała Martina "transfobem i genderowym esencjonalistą".

Nie czuję się szczególnie niezgodna ze swoją płcią biologiczną, ale jeśli ta wypowiedź sprawiła, że ja poczułam się wyszydzana i niemile widziana, wyobraźcie sobie, jak czuły się nie tylko osoby transpłciowe i inne osoby, które nie wpisują się w szablony płciowe, ale także wszyscy, którzy to oglądali.

Pisarz Andrew Liptak, również skomentował nieodpowiednie zachowanie Martina.

[Wypowiedzi Martina] miały zupełnie przeciwne przesłanie niż wypowiedzi zwycięzców, którzy mówili o stawianiu czoła i obalaniu długotrwałych barier, w dużej mierze blokujących ich wyjście z cienia.

Nie trzeba było długo czekać, żeby karygodne wypowiedzi Martina przykuły uwagę internautów. Pisarz postanowił skomentować całe zajście.

Na żadnym etapie przygotowań nie otrzymałem fonetycznych instrukcji, jak wymawiać nazwiska finalistów i tych, którzy nie wygrali. Gdybym je otrzymał, z pewnością dołożyłbym wszelkich starań, aby wszystkie nazwiska były wypowiedziane prawidłowo. Niniejszym przepraszam wszystkich i każdego, kogo nazwisko źle wymówiłem. Jest mi bardzo przykro. To nigdy nie było moim zamiarem.

Martin uważa, że jego humor został źle zinterpretowany i twierdzi, że chciał po prostu wprowadzić nutkę "zabawy" do ceremonii. Niestety wyszło, jak wyszło.

Przeczytaj także

Okazuje się, że nie tylko Rowling powinna dowiedzieć się więcej na temat ludzkiej seksualności oraz odbyć szkolenie z empatii. Z jednej strony światek fantasy w końcu zaczyna dostrzegać pisarzy i pisarki w grupach, które do niedawna były marginalizowane, ale z drugiej w wielu twórcach wciąż tkwią krzywdzące stereotypy. Wystarczy przywołać chociażby polskie poletko tego gatunku literackiego i głośną sprawę homofobicznego w swoim wydźwięku opowiadania Jacka Komudy. Mamy nadzieję, że z biegiem lat w końcu się to zmieni.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: Seksistowski efekt gitarowy od muzyka Steel Panther. Firma wycofała kontrowersyjny produkt ze sprzedaży 

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.