„Grupa patostreamerów” chce zorganizować „TikTok MMA”

Popularność może uderzyć do głowy w bardzo dosłownym sensie. Pokazały to cieszące się całkiem sporą popularnością imprezy typu „Fame MMA”, w której po twarzach i nie tylko okładały się osoby znane z tego, że są znane. Sukces finansowy akcji sprawił, że pojawił się pomysł na „TikTok MMA”.
TikTok to używana głównie przez nastolatków aplikacja społecznościowa. Właściciel platformy, ByteDance, stara się żeby publikowane tam treści były bezpieczne dla dzieci.
Na TikToku sławę zdobyła już całkiem spora grupa osób. Jak donosi Ośrodek Monitorowanie Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, „grupa patostreamerów” postanowił wykorzystać ich popularność i zorganizować „TikTok MMA”.
Zdaniem OMZRiK, stanowi to zagrożenie dla użytkowników TikToka. Dzieci i młodzież, która na co dzień na platformie ma do czynienia ze stosunkowo niewinnymi treściami, nagle zostaliby wystawieni na pokuszenie zapłacenia za obejrzenie walk pomiędzy swoimi idolami.
„TikTok MMA” – plany zorganizowania walk między gwiazdami platformy
Ośrodek nie zdradził, skąd ma informacje dotyczące planów zorganizowania „TikTok MMA”. Inspiracją dla „grupy patostreamerów” był zapewne sukces finansowy imprez Fame MMA. Walki znanych z internetu influcencerów, blogerów i streamerów przyciągnęły rzesze widzów.
Naturalnym zabiegiem biznesowym jest w takim przypadku rozszerzenie działającego modelu na nowe nisze rynkowe. Tak właśnie chce postąpić „grupa patostreamerów”, która chce zorganizować walki między popularnymi twórcami z TikToka.
OMZRiK ostrzegł właścicieli platformy przed pojawieniem się pomysłu na „TikTok MMA”, zapowiedział także zgłoszenie sprawy do prokuratury, jeśli dojdzie do imprezy i zapisy walk zostaną zamieszczone na TikToku.
Zobacz także: Pornografia dziecięca sprawiła, że TikTok został wycofany w Indiach
Oceń artykuł