Hideo Kojima podróżował z dzieckiem w formalinie. Zatrzymali go celnicy

Fani japońskiego reżysera gier wideo prawdopodobnie są dobrze zaznajomieni z dziwnym dzieckiem w formalinie, które widzieliśmy w zwiastunach "Death Stranding". Kojima chciał przewieźć jeden z egzemplarzy takiego dziwnego gadżetu do USA, co spotkało się z nieprzychylną opinią celników.
Jeżeli kojarzycie twórczość Kojimy, to prawdopodobnie wiecie, a przynajmniej widzieliście BB Poda. To dziwne urządzenie wygląda jak dziecko schowane w słoiku z formaliną. Ustrojstwo mogliśmy zobaczyć w zwiastunach i na plakatach "Death Stranding". Jeżeli uważacie, że wygląda ono dziwnie, to nie jesteście sami - podobnego zdania byli celnicy, którzy zatrzymali Kojimę na lotnisku w Los Angeles.
Kojima zatrzymany przez celników, bo przywiózł do USA dziecko w słoiku z formaliną
Reżyser starał się bowiem dostać na panel dyskusyjny na Comic-Conie w San Diego, który został zatytułowany "Hideo Kojima: Master Storyteller". Kojima wyznał, że został zatrzymany przez straż graniczną i celników, kiedy w jego bagażu odkryto pełnej wielkości BB Pod. Ochroniarze z lotniska w Los Angeles musieli być naprawdę zdziwieni, kiedy Kojima tłumaczył, że to gadżet pochodzący z jego własnej gry.
A w jaki sposób Hideo Kojima wytłumaczył biednym celnikom, dlaczego ma przy sobie BB Poda? Tylko oni to wiedzą. Niewątpliwie pomógł fakt, że po wpisaniu hasła BB Pod do wyszukiwarki zobaczymy zdjęcia Madsa Mikkelsena, Guillermo del Toro, czy Normana Reedusa, którzy pozują z nietypowym rekwizytem. Na szczęście wszystko skończyło się bez większych problemów i Kojima dotarł na swój panel, gdzie pochwalił się BB Podem.
A czego dowiedzieliśmy się podczas panelu z Kojimą? Cóż, pokazał oficjalną okładkę i zawartość fizycznej wersji "Death Stranding", a także przyznał, że początkowo Keanu Reeves był brany pod uwagę do roli, którą odgrywa obecnie Mads Mikkelsen. Wygląda na to, że amerykańskiemu aktorowi bardziej spodobał się "Cyberpunk 2077".
"Death Stranding" ukaże się na Playstation 4 już 8 listopada 2019 roku. Produkcja ma być grą z otwartym światem, a my sami pokierujemy w niej postacią graną przez Normana Reedusa znanego z "The Walking Dead". Nadal nie wiemy do końca, na czym konkretnie będzie polegała rozgrywka w dziele Hideo Kojimy.
Zobacz także: Mads Mikkelsen w grze Hideo Kojimy
Oceń artykuł