Pożary w Australii to początek końca świata? Co mówią przepowiednie

09.01.2020 22:35
Australia Fire|undefined Fot. Shutterstock

Czy to możliwe, by na naszych oczach spełniały się przepowiednie, a pożary w Australii były tylko preludium do globalnej zagłady?

W Australii od kilku lat trwa susza, jednak ostatnie miesiące przyniosły ze sobą niewyobrażalną katastrofę, przez którą kontynent znalazł się w dramatycznej sytuacji.

Oczywiście naukowcy znają przyczyny takiego stanu rzeczy i winą obarczają, najogólniej rzecz ujmując, zmiany klimatyczne na Ziemi. Natomiast zwolennicy teorii spiskowych próbują na siłę udowodnić, że cała sytuacja została przepowiedziana wiele lat temu, a na kontynent spadła "kara Boża".

Pożary w Australii to spełnienie przepowiedni?

Badacze i interpretatorzy tekstów Nostadamusa wskazują, że prorok często przestrzegał przed globalnym ociepleniem. Opisywał to zjawisko jako płonące słońce oraz wielki ogień na niebie i twierdził, że stanie się ono początkiem końca.

Królowie ukradną lasy, niebo się otworzy, i pola będą wypalone żarem.

- pisał Nostradamus.

Podobnego zdania był współczesny prorok - Jamyang Khyentse Chökyi Lodrö, który był uznawany za "serce ruchu Rimé w buddyzmie tybetańskim" i miał ogromny wpływ na nauczanie wielu dzisiejszych lamów tybetańskich.

Lama przepowiadał fatalne w skutkach trzęsienia Ziemi, ale również susze i pożary, które pośrednio spowodują, że w roku Ognistego Konia (2026) rozpocznie się pasmo nieszczęść i kataklizmów, które finalnie zdziesiątkują ludzkość i tylko 1 na 10 osób zostanie przy życiu.  

Przeczytaj także

Początek końca znanego nam świata wieszczyła również Baba Wanga, która twierdziła, że kataklizmy naturalne to jeden ze zwiastunów nadejścia apokalipsy. Przepowiednie wieszczki często dotyczyły poważnych katastrof naturalnych. Wanga na rok 2019/20 zapowiedziała w sumie trzy wielkie katastrofy naturalne.

Według słów Królowej z Saby znakiem zbliżającej się apokalipsy będzie wielka susza, która zniszczy całą roślinność oraz to, że w niektórych miejscach naszej planety gleba zacznie "płonąć" sama z siebie.

Królowa Saby trafnie przepowiedziała też zmiany klimatu:

Gdy ludzie wyjdą kosić siano, suche już od letniego słońca, znajdą śnieg, bowiem w nocy spadnie obfity.

Plagi żarłocznych owadów będą atakować plony. Uschną wszystkie drzewa i zapanuje wielki głód. Pory roku zupełnie się wymieszają. Zmiany klimatu spowodują niewyobrażalny głód i biedę.

Oznaką nadchodzącego końca świata jest również wymieranie zwierząt. Zjawisko to bardzo nasiliło się w ostatnich latach na całym świecie, jednak w tej chwili w Australii zginęło już ponad milion zwierząt.

Na niebie w Australii pojawił się dziwny symbol

Pierwszego dnia nowego 2020 roku przerażeni mieszkańcy Victor Harbor zauważyli na niebie symbol, który wprawił ich w osłupienie. Od razu skojarzyli go ze straszną przepowiednię ich przodków.

Rdzenni mieszkańcy Australii uważają bowiem, że najważniejsze jest, by ludzkość żyła w zgodzie z naturą i potrafiła ją szanować. Jeśli tego zabraknie, przyroda przetrwa, ale ludzkość spotka dotkliwa kara. Zdaniem części Aborygenów kontynent każe białych osadników za zło wyrządzone pierwotnym mieszkańcom i dlatego na niebie pokazała się ogromna flaga Aborygenów.

Zdjęcie zrobiła Rose Fletcher, kiedy pożary w pobliżu jej domu były najbardziej dotkliwe.

Symbol pierwotnych mieszkańców Australii stworzono w XX wieku. Flagę zaprojektował w 1971 roku Harold Thomas, który jest aborygeńskim artystą i od tego czasu stała się symbolem ich tożsamości oraz kultury.

Przed pojawieniem się Europejczyków liczba australijskich Aborygenów wynosiła od 300 do 700 tysięcy osób, składających się z ponad 500 plemion i ponad 200 grup językowych. Do 1921 roku ich liczba zmniejszyła się do 60 tys. Dziś w Australii jest około 550 tysięcy aborygenów. To tylko 2,7% ludności kraju.

Zobacz również: Jakie znaki zapowiedzą koniec świata? To wydarzy się przed apokalipsą

Romana Makówka
Romana Makówka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.