Wrocławski gangster wyszedł z więzienia. Pozostał na wolności kilkadziesiąt sekund

Joanna Chojnacka
16.09.2020 12:56
Więzienie|undefined Fot. shutterstock.com/Zdjęcie poglądowe

Znany gangster z Wrocławia o pseudonimie "Gekon" wyszedł na na wolność po 2,5 roku. Długo się nią nie nacieszył, za chwilę znów trafił za kratki.

Nietypowa historia spotkała wrocławskiego gangstera Łukasza W., któremu po 2,5 roku odsiadki udało się opuścić zakład karny. Mężczyzna o pseudonimie "Gekon" spotkał się ze swoim więziennym wychowawcą, który przebył z nim rutynową rozmowę. Przekazał w niej więźniowi rady, jak zachowywać się na wolności, aby nie wrócić do celi.

Gangster wyszedł na wolność i po chwili znów był w celi

Jak się okazało wskazówki, które wychowawca dał Łukaszowi W. przed jego wyjściem z więzienia na niewiele się zdały. Jeszcze tego samego dnia "Gekon" po raz kolejny trafił na pogadankę, tym razem z funkcjonariuszem służby więziennej. Tym razem jednak, więzień musiał wysłuchać pouczeń, jak odpowiednio zachowywać się w zakładzie karnym.

Przeczytaj także

Zgodnie z informacjami, które podaje polskatimes.pl, Łukasz W. cieszył się wolnością około... 30 sekund. Mężczyzna został zatrzymany i ponownie aresztowany ze względu na zarzuty dotyczące handlu narkotykami. Akcja była od początku dokładnie zaplanowana.

Jak przypomina polskatimes.pl, Łukasz W. jest oskarżony także o dowodzenie grupą handlującą dopalaczami oraz udział w pobiciu człowieka.

Przeczytaj także
Joanna Chojnacka Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.