Gina Carano opowiedziała, jak to jest być "wykluczoną" z Hollywood. Wsparła też Pedro Pascala

Kilka tygodni temu Disney usunął z obsady "The Mandalorian" Ginę Carano, po tym, gdy aktorka udostępniła kontrowersyjne wpisy w mediach społecznościowych. Carano udzieliła niedawno wywiadu, w którym opowiedziała o całej sytuacji ze swojej perspektywy.
Gina Carano o byciu "wykluczoną" z Hollywood
Od tamtego czasu dowiedzieliśmy się, że aktorka zrealizuje we współpracy z The Daily Wire swój własny film. Carano pojawiła się również w programie Bena Shapiro, czyli współtwórcy TDW. Duet porozmawiał o niedawnej sytuacji, a dziennikarz oficjalnie "powitał ją w rebelii" przeciwko hollywoodzkim elitom.
Nagranie z ponad godzinnej rozmowy Shapiro z Carano trafiło do sieci i w trakcie kilkunastu godzin od premiery zdobyło prawie półtora miliona odsłon. Duet poruszył wiele tematów, chociaż lwia część dyskusji skupiała się na niedawnych wydarzeniach związanych z aktorką, a także jej relacji z Pedro Pascalem, odtwórcą głównej roli w serialu.
Pedro Pascal w 2018 roku sam wywołał bowiem spore dyskusje, kiedy to porównał na Twitterze zamykanie dzieci w klatkach na granicach USA do więzienia Żydów w obozach koncentracyjnych. Ben Shapiro stwierdził, że Disney zastosował tzw. podwójny standard i Pascal powinien zostać ukarany w taki sam sposób, co Gina Carano. Aktorka odniosła się do jego wypowiedzi:
Uwielbiam Pedro. Wiem, że powiedział i zrobił kilka złych rzeczy. Ale udało nam się dojść do porozumienia, kiedy zrozumieliśmy, że mamy nieco inne poglądy polityczne. Zgodziliśmy się, że przede wszystkim jesteśmy ludźmi, do tego będącymi w relacjach przyjacielskich.
Carano dodała, że obydwoje są pełni pasji i wierzą w swoje poglądy, a te różnią się dlatego, że oboje mieli nieco inne doświadczenia w trakcie swojego życia:
Wiem, że oboje mamy swoje za uszami. Ale nie jesteśmy perfekcyjni. Jesteśmy tylko ludźmi - a on nie jest złym człowiekiem. Wręcz przeciwnie, jest absolutnie kochany.
Aktorka wyjaśniła, że po udostępnieniu wpisów w mediach społecznościowych, Disney ją bacznie obserwował. Stwierdziła, że ona jako jedyna osoba z produkcji miała problem, ponieważ "nie zgadzała się z narzuconą przez nich narracją". Dodała również, że nie ona pierwsza i nie ona ostatnia będzie "ofiarą znęcania się" przez Disneya:
Nie jestem jedyną osobą, nad którą ta firma się znęcała i doskonale o tym wiem. Mogłabym się podzielić historiami, które zmieniłyby kompletnie wydźwięk tej sytuacji w mediach, ale nie mogę, bo nie chcę sprzedawać przyjaciół... W tej branży każdy się boi, że straci prace.
Poniżej możecie zobaczyć całe wydanie specjalne The Ben Shapiro Show z Giną Carano w roli gościa:
Oceń artykuł