Jak miał wyglądać trzeci "Batman" Joela Schumachera? Reżyser wpadł na wiele kontrowersyjnych pomysłów

18.08.2020 09:44
Batman i Robin|undefined Fot. Mary Evans Picture Library/East News

"Batman Unchained" to trzecia, nigdy niezrealizowana część przygód Mrocznego Rycerza, którą miał stworzyć Joel Schumacher. Jak wyglądał pomysł ten film?

Zanim powstały filmy Marvel Studios kino superbohaterskie poza nielicznymi wyjątkami nie cieszyły się zbyt dużym uznaniem krytyków i publiczności. Najgorsze z nich z czasem zyskały status produkcji kultowych. Należą do nich między innymi dwa tytuły poświęcone Batmanowi, za które odpowiadał Joel Schumacher. Reżyser miał pomysł na trzecią część przygód Mrocznego Rycerza. Jak miała wyglądać?

"Batman Unchained" - jak miał wyglądać niezrealizowany film Joela Schumachera?

Schumacher to ceniony reżyser, który stworzył takie dzieła, jak "Straceni chłopcy", "Klient" czy "Upadek", ale najbardziej zapamiętany został dzięki dwóm filmom o obrońcy Gotham City - "Batman Forever" oraz "Batman i Robin". W obu produkcjach pojawiło się wiele elementów, które nie spodobały się fanom poprzednich produkcji w reżyserii Tima Burtona.

Przeczytaj także

Jak podaje portal CBR, Schumacher miał nadzieję na stworzenie trylogii przygód Batmana. Słaby wynik komercyjny "Batmana i Robina" uniemożliwił mu jednak wcielenia nowych pomysłów w życie. Prawdopodobnie z korzyścią dla Warner Bros., bo biorąc pod uwagę oceny poprzednich dwóch produkcji o Mrocznym Rycerzu, wytwórnia mogłaby jedynie stracić pieniądze.

Przeczytaj także

Nigdy niezrealizowana produkcja miała nosić tytuł "Batman Unchained", a głównymi przeciwnikami tytułowego herosa byli Harley Quinn i Scarecrow - postacie, które zadebiutowały na dużym ekranie dopiero wiele lat później. W szaloną przeciwniczkę Batmana miała się wcielić Courtney Love. Natomiast do roli posługującego się strachem jako bronią złoczyńcy brano pod uwagę Nicolasa Cage'a lub Coolio.

Przeczytaj także

Poziom aktorski proponowanych przez Schumachera odtwórców antagonistów to nie jedyny element "Batman Unchained", który byłby narażony na bezlitosną krytykę widzów. Reżyser wpadł na pomysł, żeby w swoim filmie nieco zmodyfikować historię Harley Quinn. Filmowa wersja miała być... córką Jokera, który zginął w pierwszej części stworzonej przez Burtona. Nawet osoby, które nie siedzą w komiksach DC, doskonale zdają sobie sprawę, że Harley jest przedstawiana zazwyczaj jako kochanka Księcia Zbrodni Gotham.

Przeczytaj także

Kontrowersyjny pomysł po części został wcielony w życie w komiksie "Injustice: Gods Among Us". W 13. numerze serii Harley wyznała Black Canary, że ma z Jokerem córkę imieniem Lucy, którą oddała na wychowanie swojej siostrze. W multiwersum DC istnieją też siostry Dee Dee - bliźniaczki Delia i Deidre Dennis, które pojawiły się w filmie animowanym "Batman: Powrót Jokera". Siostry Dennis to rzekome wnuczki Harley Quinn i Jokera, które uprzykrzały życie Batmanowi z przyszłości.

Przeczytaj także

Scenarzysta Mark Protosevich odbył nawet wstępną rozmowę z Love na temat jej ewentualnej roli. Koniec końców produkcja nie doszła do skutku i Harley Quinn musiała poczekać kilkanaście lat na debiut w filmie, który również nie zdobył zbyt wysokich ocen - "Suicide Squad". Na szczęście jej solowy tytuł "Harley Quinn: Birds of Prey" to o wiele lepszy film, który w końcu wykorzystał potencjał tej kolorowej postaci. Była kochanka Jokera powróci w nowej odsłonie "Suicide Squad", którą wyreżyseruje James Gunn. Data premiery tej produkcji została wyznaczona na 6 sierpnia 2021 roku.

 

Przeczytaj także

Zobacz też: Czy „Batman i Robin” to film gejowski? Jego twórca odpowiedział

Sergiusz Kurczuk
Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia
Logo 18plus

Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.