Quentin Tarantino wybrał najlepszy film ostatniej dekady. Jaką produkcję ceni najbardziej?

Quentin Tarantino, reżyser nagrodzonych Oscarami filmów „Pulp Fiction” i „Django”, którego każdy kolejny film budzi żywe reakcje publiczności, wybrał właśnie najlepszy film ostatniej dekady. Co znalazło się na miejscu nr 1?
Quentin Tarantino jest wielkim pasjonatem kina i uwielbia tworzyć różnego rodzaju listy i zestawienia. W zeszłym roku ogłosił nieoczekiwanie, że jego ulubionym filmem Anno Domini 2019 jest „Pełzająca śmierć” („Crawl”) w reżyserii Alejandra Aji o wielkim aligatorze, terroryzującym młodą dziewczynę i jej ojca podczas huraganu.
W styczniu natomiast dowiedzieliśmy się, że amerykański reżyser uważa „Dunkierkę” Christophera Nolana za drugim najlepszy film ostatnich 10 lat. Co zatem znalazło się na pierwszym miejscu?
Najlepszy film dekady
W rozmowie z dziennikarzami francuskiego pisma „Premiere”, Quentin Tarantino zdradził, że uważa iż film Davida Finchera z 2010 roku „The Social Network”, opowiadający o założycielu portalu społecznościowego Facebook, Marku Zuckerbergu, zasłużył na miano najlepszego filmu ostatniej dekady.
Jak twórca argumentował swój wybór?
„To Social Network, bez dwóch zdań Jest numerem jeden, bo jest najlepszy, po prostu. Zmiażdżył całą konkurencję” – powiedział w rozmowie.
Dopytany przez dziennikarza o konkretniejsze powody takiego wyboru, reżyser wskazał przede wszystkim wybitną pracę scenarzysty Aarona Sorkina, którego nazwał „najlepszym autorem dialogów”, czynnie pracującym w zawodzie. Jako dodatkowy przykład na potwierdzenie tych słów, przytoczył serial HBO „The Newsroom”.
Tarantino nie jest odosobniony w swojej ocenie. „The Social Network” cieszy się przychylnością widzów i krytyków, którzy chwalą go w szczególności za znakomite dialogi oraz wyśmienite tempo akcji, które sprawia, że ten film biograficzny ogląda się niczym trzymający w napięciu thriller. Produkcja Davida Finchera zgarnęła także 3 Oscary i 4 Złote Globy, a nawet francuskiego Cezara. Film ten jest zatem powszechnie uznany za wielkie dzieło kinematografii.
Co ciekawe – scenarzysta Aaron Sorkin w jednym z niedawnych wywiadów zdradził, że producent Scott Rudin co chwila podsyła mu nowe artykuły, dotyczące Facebooka, sugerując, że „może najwyższy czas na sequel”? W końcu od czasu ukazania się filmu na ekranach w 2010 roku, wydarzyło się naprawdę dużo ciekawych rzeczy w kontekście najsłynniejszego portalu społecznościowego na świecie.
Czytaj także: Top 10: Najlepsze filmy dla dwojga. Jakie produkcje najlepiej obejrzeć w wieczór we dwoje?
Oceń artykuł