Śpijcie spokojnie - Tom Holland wróci jako Spider-Man, a twórcy mają wobec niego "duże plany"

Od premiery "Spider-Man: No Way Home" minęło już dużo czasu, ale Marvel nie chciał specjalnie poruszać tematu przyszłości Pajączka w swoim filmowym uniwersum. Teraz głos zabrał jednak szef Marvel Studios.
Tom Holland wróci jako Spider-Man w MCU. Firma ma wobec niego duże plany
Tom Holland powróci jako Spider-Man w nadchodzących filmach Marvel Cinematic Universe - takie słowa przekazał publicznie szef Marvel Studios, Kevin Feige. Producent wyjaśnił również, że już pracują nad jego kolejnymi przygodami, aczkolwiek oczywiście zbyt dużo jasnych szczegółów nie zdradził.
Jak opowiedział w rozmowie z Entertainment Weekly:
Powiem tylko, że mamy już opowieść. Mamy duże pomysły, a nasi scenarzyści już zaczęli przelewać atrament na papier.
Feige nie chciał jednak potwierdzić, czy mówimy tutaj o kolejnych solowych przygodach Spider-Mana, który po "No Way Home" znalazł się trochę w nowej rzeczywistości - zapomnieli o nim przyjaciele, przestał być w sumie Avengerem i ponownie jest "lokalnym przyjaznym Spider-Manem".
Film zarobił jednak w kinach 1,9 miliarda dolarów, więc trudno sobie wyobrazić, by Marvel miał zrezygnować z takiego źródła przychodów - zwłaszcza, że producentka obrazów o Pajączku z ramienia Sony, Amy Pascal jeszcze w 2021 roku wyjaśniła, że ich współpraca z MCU nie jest jeszcze zakończona:
Pod koniec filmu, widzimy, jak Spider-Man podejmuje doniosłą decyzję, której nigdy wcześniej nie widzieliście. To poświęcenie. A to daje nam dużo możliwości w pracy nad kolejną produkcją.
Parę miesięcy temu pojawiły się też doniesienia, że Tom Holland zagra nie tylko w nowej solowej trylogii o Spider-Manie, ale także w trzech kolejnych projektach. Jak podaje dziennikarz Jeff Sneider, aktor podpisał nowy kontrakt, który zobowiązuje go do zagrania w "Spider-Manie 4", a także 5 innych filmach.
Definitywnie mówimy więc o kolejnej trylogii, "Avengers 5 i 6" i jednym nieznanym projekcie.
Oceń artykuł