Baby Yoda kontra Porgi. Który gatunek z "Gwiezdnych Wojen" jest słodszy? [SONDA]

Baby Yoda podbił serca internautów - nawet tych, którzy nie oglądali serialu "The Mandalorian" i nie mają nic wspólnego ze "Star Wars". Czy jednak jest słodszy od Porgów?
Do premiery IX epizodu "Gwiezdnych Wojen" został mniej niż miesiąc. Równocześnie fani "Star Wars" oglądają kolejne odcinki "The Mandalorian". W odcinkowej produkcji zadebiutował tak zwany Baby Yoda, który rozczulił nawet osoby, niewidzące na oczy żadnej części kosmicznej sagi. Czy urok małego kosmity może jednak równać się ze słodyczą Porgów?
"Gwiezdne Wojny" - Baby Yoda kontra Porgi
"Star Wars" to naprawdę bardzo zróżnicowana seria. Obok poważnych wątków, pojawiają się elementy humorystyczne. Przerażające potwory, egzystują obok gatunków kosmitów, wyglądających jak pluszaki. W ostatnich latach do galerii tych ostatnich osobników dołączyły Porgi oraz pobratymiec mistrza Yody. Wśród fanów narodziło się więc pytanie - kto jest słodszy?
Porgi to jedni z mieszkańców wyspiarskiej planety Ahch-To, na której Luke Skywalker spędził ostatnie lata swojego życia. To niezbyt inteligentne stworzenia, które posłużyły Chewbacce za posiłek. Wyglądają jak połączenie świnki morskiej z maskonurem, więc bardzo szybko do sprzedaży trafiły pluszowe wersje zwierzaków, które zagościły na półce niejednego fana "Gwiezdnych Wojen".
Baby Yoda pojawił się jako cel zadania zleconego tytułowemu bohaterowi "The Mandalorian". Łowca nagród miał dostarczyć malucha do klienta, który raczej nie miał wobec niego dobrych intencji. Zamiast wykonać zadanie, awanturnik zgarnął nagrodę... i uciekł z maleństwem, czując, że musi go chronić. Stworek zachowuje się jak ludzkie dziecko, ale jest o wiele od niego słodszy - głównie przez wielkie rozczulające oczy i kukiełkową animację, która nadaje mu bardziej realistycznego charakteru.
Spór o słodycz dwóch postaci dotarł nawet do gwiazd "Gwiezdnych Wojen". Daisy Ridley była gościnią programu Jimmy'ego Fallona. W pewnym momencie aktorka została zapytana o to, który z gatunków jest bardziej uroczy. Odtwórczyni Rey nie miała wątpliwości.
Baby Yoda. Wiesz, nie jestem zbyt wielką fanką Porgów. Pracowaliśmy przez sześć miesięcy na planie "Ostatnich Jedi" i w każdym wywiadzie pytano mnie: "Co sądzisz o Porgach?". Byłam obecna na planie sześć miesięcy. One były tam jeden dzień.
Ridley postanowiła zażartować, sugerując, że Porgi skradły całe show. Podobnie zresztą jest w przypadku odtwórcy głównego bohatera "The Mandalorian". Pedro Pascal ma jednak jeszcze gorzej. Nie dość, że przyćmił go mały Yoda, to jeszcze jego postać do tej pory nie zdjęła z głowy hełmu.
Odłóżmy jednak na bok ego gwiazd "Star Wars" i skupmy się tylko na uroku obu storków. Co o pojedynku na słodycz sądzą nasi czytelnicy? Zapraszamy do udziału w sondzie!
"Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" - kiedy premiera?
Reżyserem filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" ponownie został J.J. Abrams. W rolach głównych wystąpili Daisy Ridley, Adam Driver, John Boyega, Oscar Isaac, Lupita Nyong'o, Domhnall Gleeson, Kelly Marie Tran, Joonas Suotamo, Billie Lourd, Keri Russell, Matt Smith, Anthony Daniels, Mark Hamill, Billy Dee Williams, Naomi Ackie, Richard E. Grant oraz pośmiertnie Carrie Fisher. Film trafi do kin 19 grudnia 2019 roku.
"The Mandalorian" - kiedy kolejny odcinek serialu?
Serial już otrzymał drugi sezon, do którego trwają obecnie zdjęcia. Widzowie powoli zbliżają się do półmetka "The Mandaloriana". Następny odcinek zadebiutuje 29 listopada 2019 roku na platformie streamingowej Disney+. Premiera ostatniego odcinka została zapowiedziana na 27 grudnia 2019 roku. Na razie serial jest dostępy tylko w kilku krajach świata. Wielu fanów "Gwiezdnych Wojen" musi się więc uzbroić w cierpliwość.
Zobacz też: „The Mandalorian” stał się najchętniej piraconym serialem. Wszystko przez brak dostępu do Disney+
Oceń artykuł