Polski akcent w 2. sezonie "Wiedźmina"? Ekipa Netfliksa zawitała do Kruszwicy?

W sieci pojawiły się informacje sugerujące, że zdjęcia do drugiego sezonu "Wiedźmina" były kręcone w Kruszwicy. Czy serial Netfliksa nawiąże do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon?
Polskie akcenty w serialu Netfliksa "Wiedźmin" są obecne od samego początku. W końcu produkcja powstała na podstawie sagi Andrzeja Sapkowskiego, który był również konsultantem adaptacji. W pierwszym sezonie pojawiły się smaczki dla Polaków. Czy w kontynuacji zobaczymy gościny występ jednego z naszych miast?
"Wiedźmin" sezon 2 - Netflix przyjechał do Kruszwicy?
Chociaż wiele scen z pierwszego sezonu "Wiedźmina" było realizowanych w studiu, gwiazdy czasami musiały wyjść na zewnątrz, by nakręcić ujęcia w plenerze. Poza tym wiele zdjęć było tworzonych przez tak zwaną drugą ekipę, która zajmowała się kręceniem przebitek, bardzo często przedstawiających różnego rodzaju krajobrazy lub obiekty historyczne, grające elementy Kontynentu. Netflix zawitał wtedy również do Polski.
Niestety w przypadku drugiego sezonu "Wiedźmina" było inaczej. Chociaż na początku 2020 roku twórcy serialu potwierdzili, że również wybiorą się na wschód Europy, tym razem odwiedzili jedynie Czechy i Słowację. Według ówczesnych doniesień nie było planów na przyjazd do Polski. Jednak na facebookowym fanpage'u sklepu z grami wideo Eneba, pojawiła się ciekawa informacja. Według niej zdjęcia do drugiego sezonu "Wiedźmina" były kręcone w Kruszwicy.
W powyższym poście zestawiono ze sobą realnie istniejącą w tym mieście Mysią Wieżę z jej odpowiednikiem z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Co ciekawe wpis udostępnił fanpage portalu internetowego mojakruszwica.pl. Warto mieć na uwadze, że nie jest to żadna oficjalna informacja, chociaż nie można wykluczyć faktu, że ekipa "Wiedźmina" rzeczywiście wróciła do Polski.
"Wiedźmin" - Mysia Wieża
Czytelnicy twórczości Sapkowskiego doskonale wiedzą, że autor pisząc przygody Geralta z Rivii wielokrotnie sięgał do klasycznych baśni. Podobnym tropem poszli twórcy trzeciej odsłony growego Wiedźmina, którzy postanowili zainspirować się słowiańskimi podaniami i legendami. Jedną z nich była legenda o królu Popielu. W Dzikim Gonie pojawia się zadanie poboczne zatytułowane Mysia Wieża. Jeśli gracz podejmie się jej wykonania, będzie musiał udać się na wyspę Kłomnica, by pomóc czarodziejce pozbyć się klątwy.
Według podania król Popiel w obawie o swój tron otruł kuzynów, a ich ciała wrzucił do jeziora Gopło. Spotkała go za to straszna kara - z wody wyszły setki myszy. Król postanowił uciec z zamku do wieży znajdującej się na wyspie. Gryzonie jednak przepłynęły wody Gopła i pożarły żywcem Popiela oraz jego żonę.
Mysia Wieża z Kruszwicy oczywiście nie jest budowlą z legendy, gdyż powstała około 1350 roku wraz z zamkiem Kazimierza Wielkiego. Podczas Potopu Szwedzkiego zamek został zniszczony. Pozostałością po warowni jest jedynie 32-metrowa wieża, która od lat pełni rolę ważnej atrakcji turystycznej Kruszwicy.
"Wiedźmin" sezon 2 - kiedy premiera?
Czy widzowie serialu zobaczą zadanie rodem z gry, czy budowla będzie jedynie "grała" jakiś inny budynek ze świata przedstawionego serialu? Czy Mysia Wieża w ogóle wystąpi w drugim sezonie "Wiedźmina"? O tym przekonamy się za jakiś czas. Trudno jednak powiedzieć, kiedy dokładnie się to stanie, bo pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany twórców "Wiedźmina". Wiadomo, że kontynuacja ma trafić na Netflix w roku 2021. Prace nad nowymi odcinkami według zapowiedzi zakończą się w pierwszym kwartale 2021. Niewykluczone więc, że na drugi sezon "Wiedźmina" jeszcze trochę poczekamy.
Oceń artykuł