Kit Harington zapowiada serial o Jonie Snow z "Gry o tron": "nic nie jest z nim w porządku"

HBO po ogromnym sukcesie "Gry o tron" postanowił zlecić stworzenie kilku seriali osadzonych w świecie znanym z książek George'a R.R. Martina. Jeden z nich opowie nam o kolejnych przygodach Jona Snow.
Jon Snow doczeka się serialu. Czego możemy się po nim spodziewać?
O nowym serialu w postaci solowej opowieści o Jonie Snow informowaliśmy już w czerwcu 2022 roku, czyli jeszcze przed premierą "Rodu smoka". Wówczas projekt był w bardzo wczesnej fazie rozwoju.
Jeśli serial dojdzie do skutku, to opowiedziałby historię Jona Snow/Aegona Targaryena po wydarzeniach z "Gry o tron", kiedy bohater ponownie zostaje wygnany za mur oddzielający Westeros od krain północy. Oczywiście w roli głównej miałby powrócić Kit Harington, który niedawno wypowiedział się na temat nadchodzącego projektu w rozmowie z Enterainment Weekly.
Harington stwierdził, że Jon Snow jego zdaniem skończył serial w podobnym miejscu, w którym zaczął - summa summarum znalazł się bowiem na murze. Jednak podczas tych kilku lat przeżył więcej przygód, niż niejedni w całe życie, co wcale nie przyniosło mu szczęścia:
Pod koniec serialu Jon ma już dość. Siedzi w celi i szykuje się na to, że zostanie stracony. Więc z jednej strony fakt, że zostaje wysłany na Mur jest dla niego jednocześnie największym prezentem, ale też przekleństwem.
Harington zaznaczył, że przyszłość Jona nie jest wcale świetlana - bohater stracił właściwie (metaforycznie) wszystkich swoich bliskich, nie może za bardzo wrócić do Westeros, musi opuścić ludzi, którzy jeszcze niedawno nazywali go swoim królem, a oprócz tego żyje ze świadomością, że w jego rękach umarły dwie kobiety, które go kochały:
Musi żyć, wiedząc, że zabił Daenerys, że Ygritte umierała mu w ramionach, że skazał na śmierć Olly’ego. Musi żyć z tą traumą. I to jest moim zdaniem interesujące. Kiedy zostawialiśmy go na koniec sezonu, chcieliśmy widzieć jakiś mały znak, że wszystko z nim w porządku. Nic nie jest w porządku.
Mamy nadzieję, że ogromny sukces pierwszego sezonu "Rodu smoka" tylko utwierdzi HBO w przekonaniu, że widzowie będą chcieli zobaczyć serial o Jonie Snow. Może to być bowiem naprawdę niezła produkcja.
Oceń artykuł